> Nie jesteś jerzu pierwszą osobą, która chciała szybko "zdobyć" mocne
miejsce
> w rankingu:-)
Nie chciałem, ale wszyscy mi w tym pomogli. A udowadniać nie będę bo to jak
zawracanie Wisły kijem.

> Nie jesteś pierwszą osobą, która cytuje prywatne listy na forum grupy:-(
To jest do załatwienia pomiędzy mną a Krzysztofem, myślę, że ON nie
potrzebuje adwokatów.
[Krzysztofie]
przecież to było "PS"
nie dajmy się zwariować, nie ujawniłem nic prywatnego i nigdy bym tego nie
zrobił i nie zrobię.
[Krzysztofie]; [Krzysztofie]

gdybym napisał:
15 marca 2000 roku ktos do mnie napisał:
cyt. "Faktem jest, ze ludzie bardzo sie rozpisali, ale nie sadze, zeby
rekordzista osiagnal wynik 200, a gdzie tam 300. Dzisiaj kolo poludnia
najlepszy mial cos kolo 65, a to juz polowa miesiaca, tak ze 150 gora na
koniec. Chyba, ze sie pojawi jeszcze znowu jakis nosny temat :-) Ale
beda w tym miesiacu wysokie debiuty - juz to widze :-)"
Czy nikt nie zgłosiłby pretensji?
Naprawdę doceniam inteligencję ludzi piszących na tę grupę, chyba każdy wie
kto liczy.

> Ale jesteś pierwszą osobą, która publicznie się obraziła.:-?
To ty powiedziałeś, nie ja, ja nic o tym nie wiem.

> Jeśli to nie Prima Aprilis to chyba wypada pogratulować:-)).
Jednak jeszcze nie, dziękuję [a nie chcesz już 150] bo chętnie oddam.


Pozdrowienia, Jerz.