Data: 2000-03-06 21:09:26
Temat: Re: Byc skazanym
Od: "Marek Daniłowicz" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joseph Rock <a...@n...ca> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X%lw4.5142$X...@t...netcom.ca...
> Witam,
>
> Czesto spotykam sie w polskiej lekturze med-rehabilitacyjnej z
powiedzeniem
> : "jest skazany na wozek inwalidzki"
> Spotkalem sie z gorszym powiedzeniem : "jest skazany na wozek inwalidzki
do
> konca zycia"
>
> Osobiscie mam inny i calkiem odmienny poglad i powyzsze stwierdzenia
> zasmucaja mnie i trwoza.....
> Czemu ?
> Doswiadczylem, i gleboko wierze ze wozek jest dla czlowieka wyzwoleniem.
> Gdyby go nie bylo, czlowiek pozostalby w lozku i to bylby niechybnie
> "wyrok".
>
> Dzieki wozkowi czlowiek z lozka wyrywa sie do szkol, pracy, srodowiska,
kina
> teatru, sklepu, na piwo- wyrywa sie do swiata. - zyje
> Rad bede uslyszec Wasze zdanie
>
> pozdrawiam
>
> Joseph Rock
>
Całkowicie się z Tobą zgadzam.Wózek jest naszym wyzwoleniem i pozwala na
aktywne życie. Mówić tak mogą tylko Ci którzy nie doświadczyli w życiu
żadnyxch ostrzejszych zakrętów i w głowach im się nie mieści, że na wózku
można żyć i sobie radzić. Ja bym raczej powiedział o skazaniu na
nietolerancję i niezrozumienie, ale to juz inny temat. Poza tym oni chyba
nie wiedzą, że są o wiele gorsze wyroki
Pozdrowienia dla grupy
MarekD
|