| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-14 21:10:06
Temat: Re: Byl barszczyk, a uszka :-) ?-----Original Message-----
From: Wladyslaw Los <w...@t...com.pl>
To: p...@n...pl <p...@n...pl>
Date: 13 grudnia 2000 06:33
Subject: Re: Byl barszczyk, a uszka :-) ?
>
>Uszka kolorowe? A co to za dziwo? Nie nazywaja sie przypadkiem
>tortellini? Ponadto zawsze mnie sie wydawalo, ze uszka bezmiesne to
>uszka postne, an nie wegetarianskie.:)
>Jednak nie uwierze, zeby kuone uszka mozna bylo porownac z domowymi.
>
>Wladyslaw
Oj to to Wladyslawie, ja Wigilie obchodze tylko z uprzejmosci, bo nie
podzielam przekonan religijnych mojej rodziny - ale uszka uwielbiam tak, ze
zawsze lepie je sama - nawet jesli w tym celu zarywam pol nocy . Milosc do
uszek przekazal mi moj niezyjacy juz Tata, ktory jesli na stole nie pojawil
sie barszcz z wlasnorecznie lepionymi uszkami (malutkimi, nie mogly byc
wieksze od paznokcia na kciuku) w ogole nie siadal do Wigilii.
Herbatka
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |