Data: 2005-11-28 16:37:52
Temat: Re: Byłam ja w pasmanteriach w W-wie
Od: "Alex" <l...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Żeby pociągnąć dalej wątek odwiedzanych pasmanterii. Byłam w pasmanterii
Hannah na Puławskiej 48. Niestety moje oczekiwania nie sprawdziły się. Samej
pasmanterii jest niewiele , raczej promowane są materiały, których wybór
jest też mały , ale za to z adekwatnie wysokimi cenami.. Jest trochę jedwabi
, wełen i lnów z wiskozą.
Regulowany manekin kosztuje aż 470 zł. Na miejscu można zamówić kreację, o
koszcie uszycia lepiej nie będę pisała. Obsługa bardzo miła. Ola
Użytkownik "OLUSIA" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dmeqap$35q$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> Byłam to i powiem, com widziała, to się może komus przyda.
> Soho - ul.Śniadeckich. Jak zwykle masa guzików, bardzo ładnych i różnych.
> Włóczek jest trochę, sporo do haftowania, ale nie odniosłyście wrażenia,
że
> te Panie, jakby z innej epoki - jakby im nie zależało? Ciągle kwaśne,
> niezadowolone i w sumie nic nie wiedzą, ani co to jest, ani co się z tego
> robi. Włóczka jest taka kosmata, mięciutka w dotyku, melanż zagraniczny
cały
> po 12 zł motek, w koszyku na ladzie stoi z próbką na drutach - ładna i
miła.
> Złotej jakiejś nitki szukałam, ale tylko srebna jest na kłębuszkach, złota
> nitka jedynie cienka, taka jak do szycia, na szydełko nie za bardzo. Sporo
> anilan w różnych kolorach, kordonków Monikopodobnych.
> Blue City - Pasja - prawie zemdlałam takie ceny. Przyjaciółce chciałam do
> rechelieu DMC kupić... po 7,50 motek! Wszystko tam jest takie piękne, ale
> żeby dostać gratisowy katalog z małych serii DMC, trzeba kupić 12 motków
> muliny,co to chyba po 3.50 zł sztuka kosztuje. Nie mniej dostałam gratis
> katalog DMC/2005 r., co mnie zdziwiło i ucieszyło. Co prawda rok się
> kończy.... Są widełki, ale dość krótkie z plastikowym osadzeniem,
wymiennymi
> wąsami ... chyba 45 zł (!). Czy tam są klientki? Padnie ta pasmanteria
przy
> takich cenach. Do decoupagu jest dużo rzeczy i fachowa informacja. Nie
wróżę
> przyszłości przy takich cenach, ale lubię tam zaglądać, bo jest porządnie,
> ciekawie i spokojnie. Włóczki są takie, ze dech zapiera, ale po obejrzeniu
> ceny do reszty się mdleje. Próbki są do niektórych, co się ceni, bo widać
jak
> wyglądają w pracy.
> OLUSIA
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
|