« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2001-12-01 15:23:45
Temat: Re: Przesadzanie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9ua5jt$nmv$4@news.tpi.pl...
> > dokładnie.
>
> Ha ha. Ale, nie jesteś dokładna. Chodziło o 32 mm
Ale to slowo "dokladnie" nie mialo oznaczac "dokladnie"
w sensie tradycyjnym, tylko bylo kalka z angielskiego
"exactly".
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2001-12-01 16:06:04
Temat: Re: Było: Przesadzanie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo
Grzegorz Sapijaszko napisał(a):
> > Różne rzeczy w życiu liczyłem, ale... igły w pochewce????
> > Jakie igły????? Po co??? To coś specjalnego??
>
> Tak. Ponoć wzmagajš doznania... :->
Ty, Grzegorzu wiesz, więcej....
Pozdrawiam :-) Małżonkę oczywiście również! :-)
Gdybyż Iwona coś na ten temat....
Janusz
PS
Limeryk niezły...
J.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2001-12-01 17:14:40
Temat: Re: Było: Przesadzanie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo
> Gdybyż Iwona coś na ten temat....
czekasz na pikantne szczegóły? ;>
to się nie doczekasz :P
pozdrawiam
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2001-12-01 17:59:38
Temat: Re: Było: Przesadzanie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo
Iwona Sapijaszko napisał(a):
> czekasz na pikantne szczegóły? ;>
> to się nie doczekasz :P
>
Jedyne na co czekam to wiosna..... i mam nadzieję, że się doczekam.
Natomiast mój list dotyczył wyłšcznie matamatyki i.. zdumiewajšcych
igieł.
A, że Grzegorz (zapewne bez Twojej wiedzy) tu jakieś pikanterie usiłuje
wprowadzać - to cóż! Ty o nim wiesz więcej.... I pewnie bez takich jak
On świat nie byłby kompletny.... :-)))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Świetni jeteście (wraz z małżonkiem). Piszcie częściej w tej grupie
dyskusyjnej... :-)))
J.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2001-12-01 18:26:52
Temat: Re: Przesadzanie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo
Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ua7dr$iel$1@news.onet.pl...
Ja koszę na 32mm (z tolerancją związaną z luzami na osiach kół).
A czy bierzesz pod uwagę wpływ wiatru na żdżbła traw i ich ewentualne
pochylenie w trakcie koszenia ?
Wiatr może być naturalny ale i sztuczny wywołany przez wirujące ostrza .
Tak więc te 32 mm to jest wysokość ostrzy czy trawy ?
;-))
Poza tym na co którejś trawce chodzi sobie żuczek i znacząco ją przygina ku
ziemi .
--
pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2001-12-01 21:42:20
Temat: Re: Przesadzanie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo"Too old..." <j...@p...pl> wrote in message news:9ub89b$dh5$1@news.tpi.pl...
> Poza tym na co którejś trawce chodzi sobie żuczek i znacząco ją przygina ku
> ziemi .
Koszenie przerywamy, zuczka usuwamy. Przeciez kosiarka moze mu zrobic
krzywde.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2001-12-01 23:17:35
Temat: Re: Koszenie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo
"Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> wrote in message
news:9ubioh$ou0$1@hercules.iupui.edu...
> "Too old..." <j...@p...pl> wrote in message
news:9ub89b$dh5$1@news.tpi.pl...
> > Poza tym na co którejś trawce chodzi sobie żuczek i znacząco ją przygina
ku
> > ziemi .
>
> Koszenie przerywamy, zuczka usuwamy. Przeciez kosiarka moze mu zrobic
> krzywde.
No nie, przeciez zuczek może być bardzo przywiązany do tego źdźbła i
usuwając go rownież można go skrzywdzić. W takich przypadkach omijam żuczka
ze swym źdźbłem, oczywiście nie przerywając koszenia. Następnie czekam aż
źdźbło mu się znudzi i docinam je ręcznie na wysokość równą średniej
arytmetycznej 10-15 sąsiadujących ze źdźbłem źdźiebeł.
Pozdrowienia, Jan_jr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2001-12-01 23:17:39
Temat: Re: Koszenie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo
"Too old..." <j...@p...pl> wrote in message
news:9ub89b$dh5$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9ua7dr$iel$1@news.onet.pl...
> Ja koszę na 32mm (z tolerancją związaną z luzami na osiach kół).
>
> A czy bierzesz pod uwagę wpływ wiatru na żdżbła traw i ich ewentualne
> pochylenie w trakcie koszenia ?
> Wiatr może być naturalny ale i sztuczny wywołany przez wirujące ostrza .
> Tak więc te 32 mm to jest wysokość ostrzy czy trawy ?
Przecież to oczywiste, że trawy, cytuję za instrukcją obsługi:
... łatwy w obsłudze mechanizm pozwala, w zależności od ustawienia, na
cięcie(!) trawy(!) o wysokości ..., ..., 32mm, ...., ..... Ja ustawiam na
32mm i gotowe. Nie wątpię, że producent wziął pod uwagę wszystkie czynniki
zakłócające proces cięcia trawy, w tym i te, o których wspomniałeś.
Pozdrowienia, Jan_jr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2001-12-02 02:30:10
Temat: Re: Koszenie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo"Jan_jr" <j...@p...onet.pl> wrote in message news:9uboei$ec7$1@news.onet.pl...
> Przecież to oczywiste, że trawy, cytuję za instrukcją obsługi:
> ... łatwy w obsłudze mechanizm pozwala, w zależności od ustawienia, na
> cięcie(!) trawy(!) o wysokości ..., ..., 32mm, ...., .....
Zaraz, zaraz! Czy chodzi naprawde o ciecie trawy o wysokosci 32 mm?
To znaczy, ze najpierw mierzymy trawe. Jesli ma wysokosc 32 mm, tak
nastawiamy kosiarke i kosimy.
A moze chodzi o ciecie trawy na wysokosci 32 mm?
No coz, matematyk zawsze sie przyczepi :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2001-12-02 07:18:15
Temat: Odp: Przesadzanie..Jest: Matematycy a ogrodnictwo
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:9uasil$g06$1@hercules.iupui.edu...
> "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9ua5jt$nmv$4@news.tpi.pl...
>
> > > dokładnie.
> >
> > Ha ha. Ale, nie jesteś dokładna. Chodziło o 32 mm
>
> Ale to slowo "dokladnie" nie mialo oznaczac "dokladnie"
> w sensie tradycyjnym, tylko bylo kalka z angielskiego
> "exactly".
O bardzo przepraszam, moja profesorka matematyki zawsze twierdziła, że nie
jest rachmistrzem w sklepie, tylko właśnie matematykiem. I o te 2 mm kopii
by nie kruszyła.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |