Data: 2014-02-22 00:07:26
Temat: Re: CASUS TRYNKIEWICZA przeciw nam!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 21 Feb 2014 23:46:48 +0100, intuicjonista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1q94aq5fv9r7.rtayzz1fly47.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 21 Feb 2014 23:16:20 +0100, intuicjonista napisał(a):
>>
>>>> Trudno mi uwierzyć, że ktoś mógłby
>>>> tym sterować na własny użytek i nad tym zapanować, pod warunkiem
>>>> oczywiście, że nie jest Istotą Boską.
>>>
>>> oj tam - bo źle na to patrzysz :))))
>>
>> No - Istota Boska i "sterowanie na własny użytek", piękne :-D :-D :-D
>
> IXi - czepiasz się. To nie ładnie.
LOL, naprawdę?
I naprawdę nie widzisz komizmu sformułowania i jego bezdennej "głębi"?
33333-)
>
> Oczywiste, że chodzi tu o o możliwości typu wszechmoc
> - przynależne z definicji Istotom Boskim.
> Czyli konstatacje, że to ponad możliwości normalnego
> człowieka - knującego coś w gabinecie :)))
No i sobie odpowiem: nie widzisz.
Pomyśl więc, błogi Ludku, jakiż to "własny użytek [pożytek]" moze mieć
Istota Boska ze "sterowania"? Tzn co ON (Bóg) z tego wszystkiego tak
naprawdę ma? Operowanie kategoriami psycholudzkimi w odniesieniu do Boga
jest tyle śmieszne, co naiwne i bezpodstawne. Mnie wręcz rozwala...
Po drugie - wyobrażanie sobie Boskiej mocy jako zdolności dzierżenia
"pilota" do wszelkich sytuacji... Bezcenne 333333-)
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|