Data: 2002-11-28 19:56:49
Temat: Re: CO ROBIĆ ? Desperado prosi o pomoc.
Od: "psotna myszka" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:666c.00000ba1.3de5ebaa@newsgate.onet.pl...
> Dostałem bardzo ciekawy list od jednego z Czytelników grupy (Dzięki),
który miał niemal identyczne problemy jak ja, gardło, nalot, zmęczenie,
wahania temperatury. Walczył dośc długo => okazało się to być na tle
nerwowym.
Nerwy na pewno moga na to wpływac w duzym stopniu.
Jak znam siebie to dosyć czesto sprawdzasz stan języka
i zastanwiasz sie czy gardło boli, a jesli nie to pewnie zaraz zacznie
a jeśli tak to dlaczego?
Plus mierzenie tempetatury : )
Już samo to działą stresujaco.
Ja jestem zestresowana, sama to widzę po sobie.
Ale pomaga mi melisa.
Na stan poddenerwowania polecam 2 rorebki melisy
na sklankę, zalać wrządkiem, odstawić na 5 min
i przykryc talerzykiem.
Będziesz spokojny : )
myszka
|