Data: 2004-07-12 08:37:13
Temat: Re: CO TO ZA GRUPA - dlaczego ignorujecie moje posty?
Od: "zwykly_facet" <z...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zwykly_facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ccsgvr$npm$4@atlantis.news.tpi.pl...
> > Jak by kumpel do niej nie kręcił to by Ci nawet do głowy nie przyszło
> > żeby do niej narywać..
>
> Absurd, nie od dzis znam ta dziewczyne - a to z racji tego, ze mieszka 100
> metrow ode mnie, ale wczesniej nie mielismy takiej nici porozumienia, jak
od
> czasu, gdy zaczelo sie cos pomiedzy nia, a moim kumplem. I na tym mi
> zalezy - porozumieniu, zaufaniu, przyjazni - na niczym wiecej.A tymczasem
> moge i to stracic, choc nie wiem DLACZEGO....
> [cut]
> Ale to juz bez znaczenia - tamten uklad praktycznie nie istnieje - a ja
> nadal chce miec tylko dobra KUMPELE...
Tak sobie jeszcze dodam w tym temacie - jesli to wogole kogos obchodzi, ze
ich uklad sie zakonczyl, a ja z ta kumpela nadal dobrze zyje - choc wyczuwam
z jej strony pewien dystans, to znaczy nie garnie sie do mnie tak, jak
jeszcze niedawno - tym niemniej nadal mi ufa, zwierza sie, opowiada mi o
roznych swoich sprawach. Z kumplem tez mam teraz dobry uklad, nie ma o nic
zalu ani pretensji, razem trzymamy - jak dawniej, opierdalam wszystkich
wkolo, gdy tylko sugeruja "cos" pomiedzy mna, a ta kumpela - czesto nawet w
wiekszym gronie i przy niej, jej natomiast bardzo jasno i wyraznie,
niejednokrotnie zdeklarowalem sie na TYLKO dobre kumpelstwo.
Jedyne, co kiedys bylo inaczej, a teraz sie zmienilo - jeszcze niedawno sama
wrecz prowokowala sytuacje sam na sam, a teraz tego nie robi. Nie twierdze,
ze ich unika, ale to juz nie jest tak jak kiedys. No ale mniejsza o to, byc
moze to jakies "nieswiadome" zachowania byly, a gdy otoczenie zaczelo sie
dopierdalac, to dziewczyna tez uwaza, bo nie chce pomowien - chore wszystko,
glupie ludzie.... (nie o Was to teraz).
Pozdrawiam
zf
|