Data: 2005-04-03 10:17:12
Temat: Re: CUNNINGHAMIA LANCEOLATA
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> PS: gdybym mial jeszcze troche miejsca na nowe drzewo, to pewnie
> posadzilbym tez kuningamie i nie przejmowal sie reszta ;) Jesli nikt jej
> nie przetestuje, to kto to zrobi? ;)
Pisałam już kilkakrotnie na grupę (archiwum :-)))))- kuningamia co najmniej od
7-8 lat (jeśli nie dłużej) rośnie u mojej sąsiadki 3 domy dalej. W dość
osłoniętym miejscu, ale nie jest nawet przykrywana na zimę. Górny Śląsk.
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|