Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia poledwica po angielsku i na zimno

Grupy

Szukaj w grupach

 

poledwica po angielsku i na zimno

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-11 17:54:48

Temat: poledwica po angielsku i na zimno
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć, wymysliłam sobie poledwice po angielsku - taką pieczeń podawana na zimno
wsrod zakąsek. Marynate wymyśle sobie sama, ale czy możecie mi poradzić jak
długo to piec, aby było upieczone dookoła i slicznie rózowo-surowe (nawet nie
specjalnie krwiste) w środku - i w jakiej temperaturze? Myśle o około 200oC i
czasie ok. 30 minut, ale czy ktoś doświadczony mogłby mnie skorygować?

Wdzieczna za wszelkie sugestie - Agnieszka z Łodzi
PS. Jeśli macie jakies sprawdzone marynaty, to też bardzo proszę.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-02-11 19:07:57

Temat: Re: poledwica po angielsku i na zimno
Od: "Kasia" <k...@r...net.eu.org> szukaj wiadomości tego autora

a jaki adres tego czata?
Pozdrawiam Kasia

Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:28f9.000002ad.3c680567@newsgate.onet.pl...
> Cześć, wymysliłam sobie poledwice po angielsku - taką pieczeń podawana na
zimno
> wsrod zakąsek. Marynate wymyśle sobie sama, ale czy możecie mi poradzić
jak
> długo to piec, aby było upieczone dookoła i slicznie rózowo-surowe (nawet
nie
> specjalnie krwiste) w środku - i w jakiej temperaturze? Myśle o około
200oC i
> czasie ok. 30 minut, ale czy ktoś doświadczony mogłby mnie skorygować?
>
> Wdzieczna za wszelkie sugestie - Agnieszka z Łodzi
> PS. Jeśli macie jakies sprawdzone marynaty, to też bardzo proszę.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-11 19:12:55

Temat: Re: poledwica po angielsku i na zimno
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

<a...@p...onet.pl> a écrit dans le message news:
2...@n...onet.pl...
> Cześć, wymysliłam sobie poledwice po angielsku - taką pieczeń podawana na
zimno
> wsrod zakąsek. Marynate wymyśle sobie sama, ale czy możecie mi poradzić
jak
> długo to piec, aby było upieczone dookoła i slicznie rózowo-surowe (nawet
nie
> specjalnie krwiste) w środku - i w jakiej temperaturze? Myśle o około
200oC i
> czasie ok. 30 minut, ale czy ktoś doświadczony mogłby mnie skorygować?
>

Trzeba liczyc 15-20 minut na pol kilo poledwicy. No i nie kroic goracego
miesa, ale odstawic dobre 10 minut conajmniej. Tata "surowizna" sie
rownomiernie w tym czasie rozklada.
ps. Ja bym poledwicy nie marynowala, bo mieso szlachetne. Dobra jest z
wbitymi strzalkami czosnku, jezeli lubisz.

Ewcia

--
Niesz !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-11 19:17:49

Temat: Re: poledwica po angielsku i na zimno
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>Trzeba liczyc 15-20 minut na pol kilo poledwicy. No i nie kroic goracego
>miesa, ale odstawic dobre 10 minut conajmniej. Tata "surowizna" sie
>rownomiernie w tym czasie rozklada.
>ps. Ja bym poledwicy nie marynowala, bo mieso szlachetne. Dobra jest z
>wbitymi strzalkami czosnku, jezeli lubisz.
>
>Ewcia

a co Ty tu robisz?? Przeciez Ty jestes w Lyonie na kursie??? masz
juz dostep do grupy i w ogole swiata?

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-11 19:43:13

Temat: Re: poledwica po angielsku i na zimno
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> a écrit dans le message
news: s...@4...com...
>
>
> a co Ty tu robisz?? Przeciez Ty jestes w Lyonie na kursie??? masz
> juz dostep do grupy i w ogole swiata?
>

Ho ho, jestem cale 2 tygodnie w Paryzewie, na stazu. Ja tam wszystkie staze
w Paryzu robie -))
Polecam !

Ewcia
ps. a Ty jak robisz "poledwice po angielsku" po szkocku ?

--
Niesz !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-11 19:53:03

Temat: Calkowite OT
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora


Ewciu, kochana :o)))))))))

Ale fajnie !!! Jak tam kurs?

Bozenka z Wilna :o)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-11 20:14:22

Temat: Re: Calkowite OT
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

"Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> a écrit dans le message news:
a4978i$kpa$...@s...icm.edu.pl...
>
> Ewciu, kochana :o)))))))))
>
> Ale fajnie !!! Jak tam kurs?
>


Eh tam kurs ! Prawdziwa robota (ewaluacja polityki dokumentacji w
czasopismach medycznych w formie elektronicznej ! (tak toto jest po
polskiemu jeszcze ?)

Ewcia

ps. proponuje cykliczne spotkania : wiosna w P., lato w W.
Nie ?

Eff.

--
Niesz !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-11 20:44:14

Temat: Re: Calkowite OT
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Eh tam kurs ! Prawdziwa robota

Trudno. Trzymaj sie, bedziesz wyuczona ;-)

> ps. proponuje cykliczne spotkania : wiosna w P., lato w W.

"W." to Wilno tak rozumiem... ;-) A ze nie moge do Paryza.... :-(

Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
FAQ : http://bozena.samorzad.pw.edu.pl/faq/index.html
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-11 21:38:19

Temat: Re: Calkowite OT
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

"Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> a écrit dans le message news:
a49a8m$7aa$...@s...icm.edu.pl...
> "W." to Wilno tak rozumiem... ;-) A ze nie moge do Paryza.... :-(
>

Ale co tam nie mozesz... ja tysz nie moglam, a utknalem !
Prosze tu [-(((-] nie praktykowac. Kropka.

Ewcia

--
Niesz !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-11 21:55:37

Temat: Re: Calkowite OT
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>> "W." to Wilno tak rozumiem... ;-) A ze nie moge do Paryza.... :-(
>>
>
>Ale co tam nie mozesz... ja tysz nie moglam, a utknalem !
>Prosze tu [-(((-] nie praktykowac. Kropka.
>
>Ewcia

Moja znajoma po studiach postanowila objechac swiat. Pierwszy
przystanek Cape Town. To bylo 30 lat temu....do nastepnego
przystanku nie dobrnela ;)

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czatowac nie czatowac
kolacja walentynkowa
muszelki tacos
Ryba w waflach - ogolne wskazowki.
Kurczak w ciescie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »