Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <r...@t...net.pl> napisał w
wiadomości news:MMEMJPKDMAKBPLAFKFBNOENGCEAA.radzimierski@toya.
net.pl...
> Behalf Of Kronopio
>
> (...)
> > Znaczy już go nie mam :-(
> > Wysadziłam cebulki do gruntu , w połowie września.
> > Najgorsze jest to , że wykopać tego się nie da, z przyczyny sklerozy
i
> > zapomnienia w którym miejscu akurat te cebule były zakopywane.

> I tu się kłaniają tabliczki :-)
>

Akurat byłam pomiędzy.
Stare się skończyły , nowych jeszcze nie nabyłam , dałam kawałeczek
kartonika z opakowania jako znacznik miejsca sadzenia, kot sąsiadów
strasznie się ucieszył z nowej zabawki i sobie zabrał w miejsce gdzie cebul
nie sadziłam , znaczy do "swojego" ogrodu.
A`propos tabliczek.
Jest coś co nie tyle pisze , a raczej ryje na wieki w plastiku tabliczki ?
Jakiś niewielki laserek ?
Pisak na gorąco ?
Ołówek i mazak wodoodporny po pewnym czasie się ścierają i z napisu
zostają jakieś nieczytelne resztki :-(

Pozdrawiam
Teresa