Użytkownik marvelle <m...@n...wp.pl> w wiadomości do grup

> Podobnie Bell - wiem, że to nie takie górnolotne
> firmy jak YSL, ale na bogów, gdzieś przecież chyba to sprzedają? :-)

No wlasnie sie zasmucilam, bo bieglam ostatnio do Slazaka, tam bylo stoisko,
gdzie mozna bylo kupic Bell - niestety, zostalo zlikwidowane :-( I teraz
juz nie wiem, gdzie sa takie rzeczy... Szkoda, bo sie napalilam na
blyszczyk - mialam probke z "Urody" i okazal sie naprawde dobry - chyba
lepszy niz ten z Bourjois, ktory niedawno kupilam na niemale pieniadze.

Gosia