Data: 2012-04-23 23:31:05
Temat: Re: Celibat
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 23 Apr 2012 22:20:37 +0000 (UTC), flybyexit napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 23 Apr 2012 21:58:00 +0000 (UTC), zbabienie napisał(a):
>>
>>> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Mon, 23 Apr 2012 21:42:18 +0000 (UTC), prawo-slawic napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia Mon, 23 Apr 2012 20:09:34 +0000 (UTC), zakaz napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ale jest w KRK zakaz kaplanstwa zonatych.
>>>>>>
>>>>>> No ale to przeciez logiczne. Skoro jest celibat.
>>>>>
>>>>> Uwazasz prawoslawnych, grekokatolcow i ewangelikow za nielogicznych
>>> skoro
>>>>> celibat u nich tylko dobrowolny?
>>>>
>>>> Czytanie ze zrozumieniem Ci szwankuje. Masz maturę?
>>>
>>> Nic mi po niej. Myslisz ze tobie cos dala? Zludzenia...
>>> Posiasc Ducha Prawdy- to jest to! ;P
>>>
>>>>> Przeciez nikomu ze swoich go nie
>>>>> zakazuja... ;P
>>>>
>>>> Jak wyżej.
>>>
>>> KRK zabrania kaplanstwa zonatym? Zabrania.
>>> Jak przestana zabraniac bedzie git.
>>> Kiedyz ty sie xla odkrecisz...
>>> Ale przeciez ty jestes baba!
>>> Wiec nigdy... ;D
>>
>> Weź wróć do swego nicka, nie pitol.
>
> Tak serio to juz z niego dawno wyewoluowalem.
A to DLA CIEBIE dobrze czy źle?
Serio pytam.
> Wiec nie czuje zwiazku z
> tamtym. Ilez mozna sie nazywac tak samo gdy zmienia sie wszystko inne?
> Dzis jestem wielonick kiepsk -do uslug. ;)
Wiesz co, cenię ludzi, którzy pomimo zmian "wszystkiego innego" są
rozpoznawalni po tym, że wykazują stałość.
Nicków, charakteru, wartości, przekonań.
Nazywam ich Rubinami.
Kiedyś zegarki były "na kamieniach" - mechanizm ciągle w ruchu, ale to
włąśnie owe kamienie (najczęściej rubiny ze wzgl. na twardość i
nieścieralność czyli niezmienność) umożliwiały tę zmienność w
mechanizmie...
Mówią, że tylko krowa nie zmienia [przekonań], ale ja uważam, że krowa nie
zmienia [przekonań] dlatego, że ich nie ma i nigdy nie miała.
Człowiek DO CZASU dojrzenia ma prawo zmieniać się i swe "znaki" choćby co
minutę, aż osiągnie stan, w którym powinien się wreszcie dowiedzieć i WIE,
co go tak naprawde identyfikuje i łączy ze światem. I wtedy tylko rewolucja
lub inny kardynalny wstrząs jest usprawiedliwieniem dla zmiany.
> A ty wez zrozum ze kaplanstwo to misja dla ludzi wolnych a nie jakichs
> samowykastrowancow ideologicznych z nakazu doraznego interesu organizacji?!
> no wezze pomysl. Wolnosci Dzieci Bozych moga uczyc tylko Naprawde Ludzie
> Wolni. A gdzie skrepowanym celibatem i innymi prawkami koscielnymi do
> wolnosci?
No ale co Ty mi tu. Jak krowie na rowie. Co myslisz, ze ja tego nie wiem?
Wg Ciebie np JPII nie był WOLNY??? A Prymas Tysiaclecia? A Popiełuszko?
A tam, zresztą, wielcy są wielcy, bo są.. wielcy. Liczy się też szara
piechota. Znam wielu szeregowych wolnych kapłanów. Znam!
Nie ma mowy o ich skrępowaniu niczym, tam celibatem.
> I wcale nie mowie o anarchii bezprawia -ale o wolnosci-do-milosci
> bez zakazow i nakazow, do relacji ktora jest odpowiedzia na chwile zadana,
> na tu-i-teraz.
Wolność jest dla wolnych.
Dla małych są nakazy.
Tak jak prawo jest dla występnych - ludziom prawym ono nic nie wnosi.
A wśród księży są i tacy i tacy. I nie ma na to rady. Dlatego nakazy.
Wolnym one niepotrzebne, więc i nie przeszkadzają.
> A nie na nawiazanie do wczoraj lub ideefixe widzimisie
> przyszlosci...
> Ale lepiej pokontemplujmy...zamiast sie pismaczyc.
> Serdecznosci ixla i wszyscy moi tu mile czytani :)
Serdecznie.
--
XL rubinowa
|