Data: 2019-06-25 03:08:46
Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2019-06-25 01:22, j...@o...pl wrote:
> W dniu sobota, 22 czerwca 2019 08:15:47 UTC+2 użytkownik Silvio Balconetti napisał:
>>>
>>>> "Smutna to rzecz, gdy sobie w oczy pomyslec, ze jestesmy narodem, ktorym
>>>> zawsze targaly ostre kontrasty wysokiej cywilizacji i najgorszego
>>>> chamstwa. Chamstwo bylo zawsze i jest najgorszym naszym wrogiem
>>>> wewnetrznym", napisal swego czasu Marian Hemar. (...) Polacy po raz
>>>> kolejny doprowadzaja swoj kraj do zaglady, w czym chamstwo, oczywiscie,
>>>> ma swoj wielki udzial (...) Niemniej jednak, bez uzywania obelzywego
>>>> okreslenia "chamstwo" dzisiejszej Polski opisac nie sposob. A skoro sie
>>>> go uzywa, to trzeba wyraznie i jasno napisac, co to slowo oznacza.
>>>> W potocznym rozumieniu bowiem cham jest utozsamiany z prostakiem. To
>>>> duzy blad. Chamstwo to cos innego, niz prostactwo. Prostak po prostu nie
>>>> zna norm obowiazujacych w wyzszych sferach spolecznych badz nie potrafi
>>>> ich spelnic - cham je natomiast zna. Zna i odrzuca calkowicie swiadomie,
>>>> poniewaz z jego punktu widzenia sa tylko przejawem slabosci. Chyba ze
>>>> akurat w danym momencie zachowywanie sie w sposob zgodny z tymi normami,
>>>> grzeczny, jest dla niego korzystne. Cham bowiem kieruje sie w zyciu
>>>> tylko jednym: swoja wlasna korzyscia.
>>>
>>> Żarty wasć stroisz:) Cała ta peowszczyzna, kodolicja, czy elytka tylko tym
>>> się kieruje.
>>>
>>>
>>>> W dazeniu do niej nie liczy sie z
>>>> nikim i niczym, na wszelki wypadek okazujac zawczasu kazdemu, kto stanie
>>>> mu na dodze, ze jest gotow i moze go zmiazdzyc - a kazdemu, kto moze z
>>>> kolei zmiazdzyc jego, ze jest mu posluszny, nie zagraza, a nawet moze
>>>> sie przydac. Na tym wlasnie polega chamstwo, a nie na siorbaniu zupy.<
>>>
>>> opowiem ci coś. wszyscy, w znaczeniu może prawie wszyscy, kantorzyści, płacili
>>> haracze. ja nigdy, bez żadnych układów. może dlatego, że jestem poetą?
>>> normalnym i nienormalnym. jednocześnie.
>>>
>>> bo są większe wartości niż udawane uśmiechy, dawanie komuś pupy, łapówki itp.
sprawy.
>>>
>>> jacek
>>>
>> Czekam teraz az ktos odgadnie, kto te cytowane przeze mnie madrosci
>> napisal. To znaczy kto podal bardzo ciekawe rozroznienie miedzy
>> prostactwem a chamstwem.
>>
>> Krotko i lopatologicznie: Prostak to taki, ktory np. wie do czego sluzy
>> toaleta, ale nie wie co to jest pisuar, i w nim zalatwi swoja wieksza
>> potrzebe (nigdy nie zapomne tego widoku!), a cham jest obeznany z
>> etykieta, ale mimo wszystko lub wbrew temu np. oznajmi w parlamencie
>> (PE), ze kobiety slusznie zarabiaja mniej, bo sa mniejsze i glupsze.
>> No wiec kto rozroznil chama od prostaka?
>
> Jeśli waść do JKM pijesz, to taki jest jego pogląd. Że ogólnie rzecz biorąc
> kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn, to każda wyedukowana kobieta sama
> przyzna, bo z faktami nie ma co się kłócić. Też chyba sam wiesz, że nie ma
> w tym ich winy, ale jest to wynikiem zadań, jakie dziejowo płciom są przynależne
> ku wyższemu dobru, jakim jest zapewnienia przetrwania potomstwu i społeczności.
> Jeśli natomiast o rozmiar, to JKM miałby rację w czasach, kiedy to siła fizyczna
> w bardzo dużym stopniu determinowała osiągnięcia, jednak obecnie jest to pogląd
> mocno przestarzały i nieuzasadniony. Jednakże proszę też zauważ, że mniejsza
> siła fizyczna kobiet sprawia, iż nawet obecnie szeregu zadań przypisanych płci
> brzydkiej, kobiety nie są w stanie wykonać i gdybyś nie wiem jakich proporcji
> równo uprawnienia nie nakazał, fakty pozostaną niezmienne.
> Więc można być może JKM zarzucić w tym przypadku drobne niedostatki logiki,
> ale nie to, co suponujesz.
>
> Tobie natomiast można zbytnie przywiązania do politycznej poprawności
> i mało mnie boli, czy prawda ta jest z etykietą zgodna.
>
> Też zauważ, że najwyższe władze w UE sprawują często zwykli oszuści,
> i to, że takie szuje śmią krzyczeć o poprawności i praworządności,
> to istne kuriozum.
>
> Przeto, idąc za pojawiającymi się już zaleceniami, proponuję wam znieść
> w Polsce i innych niewygodnych elitom krajach zasady demokracji i poprzez
> następne zniewolenie społeczeństw wprowadzić waszą "praworządność" z takim
> drwiącym z samego siebie prawem, jakie gremialnie uznajecie za stosowne.
>
>
Ale, tu nie chodzi ani o kobiety, ani o mężczyzn.
Tu chodzi o rozdupcenie Kultury, przez rozdupcenie jej podstaw.
//w szczególności, chodzi o to by wprowadzić element rywalizacji we
wzajemnie uzupełniający się układ komplementarny, by 'naszczuć' kobiety
na mężczyzn i odwrotnie.
--
|