Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Chamstwo i prostactwo

Grupy

Szukaj w grupach

 

Chamstwo i prostactwo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 234


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2019-06-15 10:32:42

Temat: Chamstwo i prostactwo
Od: Silvio Balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

>(...) Polska jest krajem zalanym chamstwem w stopniu w krajach
cywilizowanych nieznanym, a mysmy wszyscy schamieli w sposob wrecz
niewiarygodny.
Jesli los cie rzuci do szczesliwej Aeryki, zrob, drogi Czytelniku,
prosty eksperyment. W metrze czy na ulicy - oczywiscie, gdy jestes w
normalnej okolicy, a nie na ktoryms z bandyckich przedmiesc najwiekszych
metropolii - zacznij sie przypatrywac przypadkowemu czlowiekowi. Po
prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy. Podniesie na ciebie
wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie. Dziesiec na dziesiec. A co
sie stanie, jesli ten sam eksperyment powtorzysz w Polsce? Jesli
testowana osoba jest od ciebie wyraznie mniejsza i nizsza, bedzie
probowac uciec, a jesli dorownuje ci gabarytami, wykrzywi do ciebie
morde w wojowniczy grymas: co sie, ka twoja, gapisz? Chcesz w ryj?
(...)
"Smutna to rzecz, gdy sobie w oczy pomyslec, ze jestesmy narodem, ktorym
zawsze targaly ostre kontrasty wysokiej cywilizacji i najgorszego
chamstwa. Chamstwo bylo zawsze i jest najgorszym naszym wrogiem
wewnetrznym", napisal swego czasu Marian Hemar. (...) Polacy po raz
kolejny doprowadzaja swoj kraj do zaglady, w czym chamstwo, oczywiscie,
ma swoj wielki udzial (...) Niemniej jednak, bez uzywania obelzywego
okreslenia "chamstwo" dzisiejszej Polski opisac nie sposob. A skoro sie
go uzywa, to trzeba wyraznie i jasno napisac, co to slowo oznacza.
W potocznym rozumieniu bowiem cham jest utozsamiany z prostakiem. To
duzy blad. Chamstwo to cos innego, niz prostactwo. Prostak po prostu nie
zna norm obowiazujacych w wyzszych sferach spolecznych badz nie potrafi
ich spelnic - cham je natomiast zna. Zna i odrzuca calkowicie swiadomie,
poniewaz z jego punktu widzenia sa tylko przejawem slabosci. Chyba ze
akurat w danym momencie zachowywanie sie w sposob zgodny z tymi normami,
grzeczny, jest dla niego korzystne. Cham bowiem kieruje sie w zyciu
tylko jednym: swoja wlasna korzyscia. W dazeniu do niej nie liczy sie z
nikim i niczym, na wszelki wypadek okazujac zawczasu kazdemu, kto stanie
mu na dodze, ze jest gotow i moze go zmiazdzyc - a kazdemu, kto moze z
kolei zmiazdzyc jego, ze jest mu posluszny, nie zagraza, a nawet moze
sie przydac. Na tym wlasnie polega chamstwo, a nie na siorbaniu zupy.<
--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii i demonologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2019-06-15 13:44:30

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15/06/2019 o 09:32, Silvio Balconetti pisze:
> >(...) Polska jest krajem zalanym chamstwem w stopniu w krajach
> cywilizowanych nieznanym, a mysmy wszyscy schamieli w sposob wrecz
> niewiarygodny.
> Jesli los cie rzuci do szczesliwej Aeryki, zrob, drogi Czytelniku,
> prosty eksperyment. W metrze czy na ulicy - oczywiscie, gdy jestes w
> normalnej okolicy, a nie na ktoryms z bandyckich przedmiesc najwiekszych
> metropolii - zacznij sie przypatrywac przypadkowemu czlowiekowi. Po
> prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy. Podniesie na ciebie
> wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie. Dziesiec na dziesiec. A co
> sie stanie, jesli ten sam eksperyment powtorzysz w Polsce? Jesli
> testowana osoba jest od ciebie wyraznie mniejsza i nizsza, bedzie
> probowac uciec, a jesli dorownuje ci gabarytami, wykrzywi do ciebie
> morde w wojowniczy grymas: co sie, ka twoja, gapisz? Chcesz w ryj?


powiem ci, ze czuje niezrecznie w moim angielskim miasteczku kiedy nie
zauwaze, ze ktos sie do mnie usmiechnal albo powiedzial dzien dobry,
normalnie mi wtedy glupio, duzo jeszcze Polacy musza sie nauczyc


--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2019-06-15 14:00:31

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: Silvio Balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 15.06.19 um 13:44 schrieb gazebo:
> W dniu 15/06/2019 o 09:32, Silvio Balconetti pisze:
>>  >(...) Polska jest krajem zalanym chamstwem w stopniu w krajach
>> cywilizowanych nieznanym, a mysmy wszyscy schamieli w sposob wrecz
>> niewiarygodny.
>> Jesli los cie rzuci do szczesliwej Aeryki, zrob, drogi Czytelniku,
>> prosty eksperyment. W metrze czy na ulicy - oczywiscie, gdy jestes w
>> normalnej okolicy, a nie na ktoryms z bandyckich przedmiesc
>> najwiekszych metropolii - zacznij sie przypatrywac przypadkowemu
>> czlowiekowi. Po prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy.
>> Podniesie na ciebie wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie.
>> Dziesiec na dziesiec. A co sie stanie, jesli ten sam eksperyment
>> powtorzysz w Polsce? Jesli testowana osoba jest od ciebie wyraznie
>> mniejsza i nizsza, bedzie probowac uciec, a jesli dorownuje ci
>> gabarytami, wykrzywi do ciebie morde w wojowniczy grymas: co sie, ka
>> twoja, gapisz? Chcesz w ryj?
>
>
> powiem ci, ze czuje niezrecznie w moim angielskim miasteczku kiedy nie
> zauwaze, ze ktos sie do mnie usmiechnal albo powiedzial dzien dobry,
> normalnie mi wtedy glupio, duzo jeszcze Polacy musza sie nauczyc
>
>

Pewnie trzeba sie uczyc i to sie przydaje. U nas to jest normalne:
widzisz kogos kolo domu, na przejsciu dla pieszych, na klatce schodowej,
w sklepie, w silowni - byc moze nie znasz i nigdy wiecej nie zobaczysz,
usmiechasz sie, mowisz "hallo" i albo cos dodajesz albo nie, i swiat
wydaje sie bardziej przyjazny.

Pamietam przed nastu lat wizyte w Polsce. Stanalem przy jakims
przydroznym sklepie, opieprzyl mnie wlasciciel, bo nie wygladalem na
klienta. W stacji benzynowej ogladalem dodatkowa oferte, to pogonil mnie
kandydat na klienta, bo chcial szybko zatankowac. A jak w sklepie
powitalem wszystkich polskim "dzien dobry", to popatrzyli na mnie jak na
dziwaka.
--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii i demonologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2019-06-15 16:08:56

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15/06/2019 o 13:00, Silvio Balconetti pisze:
> Am 15.06.19 um 13:44 schrieb gazebo:
>> W dniu 15/06/2019 o 09:32, Silvio Balconetti pisze:
>>>  >(...) Polska jest krajem zalanym chamstwem w stopniu w krajach
>>> cywilizowanych nieznanym, a mysmy wszyscy schamieli w sposob wrecz
>>> niewiarygodny.
>>> Jesli los cie rzuci do szczesliwej Aeryki, zrob, drogi Czytelniku,
>>> prosty eksperyment. W metrze czy na ulicy - oczywiscie, gdy jestes w
>>> normalnej okolicy, a nie na ktoryms z bandyckich przedmiesc
>>> najwiekszych metropolii - zacznij sie przypatrywac przypadkowemu
>>> czlowiekowi. Po prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy.
>>> Podniesie na ciebie wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie.
>>> Dziesiec na dziesiec. A co sie stanie, jesli ten sam eksperyment
>>> powtorzysz w Polsce? Jesli testowana osoba jest od ciebie wyraznie
>>> mniejsza i nizsza, bedzie probowac uciec, a jesli dorownuje ci
>>> gabarytami, wykrzywi do ciebie morde w wojowniczy grymas: co sie, ka
>>> twoja, gapisz? Chcesz w ryj?
>>
>>
>> powiem ci, ze czuje niezrecznie w moim angielskim miasteczku kiedy nie
>> zauwaze, ze ktos sie do mnie usmiechnal albo powiedzial dzien dobry,
>> normalnie mi wtedy glupio, duzo jeszcze Polacy musza sie nauczyc
>>
>>
>
> Pewnie trzeba sie uczyc i to sie przydaje. U nas to jest normalne:
> widzisz kogos kolo domu, na przejsciu dla pieszych, na klatce schodowej,
> w sklepie, w silowni - byc moze nie znasz i nigdy wiecej nie zobaczysz,
> usmiechasz sie, mowisz "hallo" i albo cos dodajesz albo nie, i swiat
> wydaje sie bardziej przyjazny.
>
> Pamietam przed nastu lat wizyte w Polsce. Stanalem przy jakims
> przydroznym sklepie, opieprzyl mnie wlasciciel, bo nie wygladalem na
> klienta. W stacji benzynowej ogladalem dodatkowa oferte, to pogonil mnie
> kandydat na klienta, bo chcial szybko zatankowac. A jak w sklepie
> powitalem wszystkich polskim "dzien dobry", to popatrzyli na mnie jak na
> dziwaka.tu tez zdazaja sie ludzie nerwowi i popedliwi, wbrew pozorom angielska
flegma oznacza troszeczke cos innego niz mi sie osobiscie wydawalo wiele
lat temu, jednak jak sie potkniesz na krawezniku to zaraz znajdzie sie
pare osob pytajac jak pomoc, to naprawde mile

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2019-06-15 21:25:14

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-15 13:44, gazebo wrote:
> W dniu 15/06/2019 o 09:32, Silvio Balconetti pisze:
>>  >(...) Polska jest krajem zalanym chamstwem w stopniu w krajach
>> cywilizowanych nieznanym, a mysmy wszyscy schamieli w sposob wrecz
>> niewiarygodny.
>> Jesli los cie rzuci do szczesliwej Aeryki, zrob, drogi Czytelniku,
>> prosty eksperyment. W metrze czy na ulicy - oczywiscie, gdy jestes w
>> normalnej okolicy, a nie na ktoryms z bandyckich przedmiesc
>> najwiekszych metropolii - zacznij sie przypatrywac przypadkowemu
>> czlowiekowi. Po prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy.
>> Podniesie na ciebie wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie.
>> Dziesiec na dziesiec. A co sie stanie, jesli ten sam eksperyment
>> powtorzysz w Polsce? Jesli testowana osoba jest od ciebie wyraznie
>> mniejsza i nizsza, bedzie probowac uciec, a jesli dorownuje ci
>> gabarytami, wykrzywi do ciebie morde w wojowniczy grymas: co sie, ka
>> twoja, gapisz? Chcesz w ryj?
>
>
> powiem ci, ze czuje niezrecznie w moim angielskim miasteczku kiedy nie
> zauwaze, ze ktos sie do mnie usmiechnal albo powiedzial dzien dobry,
> normalnie mi wtedy glupio, duzo jeszcze Polacy musza sie nauczyc
>
>

Raczej, napewno, _oduczyć_ .


--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2019-06-15 21:33:44

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-15 14:00, Silvio Balconetti wrote:
> Am 15.06.19 um 13:44 schrieb gazebo:
>> W dniu 15/06/2019 o 09:32, Silvio Balconetti pisze:
>>>  >(...) Polska jest krajem zalanym chamstwem w stopniu w krajach
>>> cywilizowanych nieznanym, a mysmy wszyscy schamieli w sposob wrecz
>>> niewiarygodny.
>>> Jesli los cie rzuci do szczesliwej Aeryki, zrob, drogi Czytelniku,
>>> prosty eksperyment. W metrze czy na ulicy - oczywiscie, gdy jestes w
>>> normalnej okolicy, a nie na ktoryms z bandyckich przedmiesc
>>> najwiekszych metropolii - zacznij sie przypatrywac przypadkowemu
>>> czlowiekowi. Po prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy.
>>> Podniesie na ciebie wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie.
>>> Dziesiec na dziesiec. A co sie stanie, jesli ten sam eksperyment
>>> powtorzysz w Polsce? Jesli testowana osoba jest od ciebie wyraznie
>>> mniejsza i nizsza, bedzie probowac uciec, a jesli dorownuje ci
>>> gabarytami, wykrzywi do ciebie morde w wojowniczy grymas: co sie, ka
>>> twoja, gapisz? Chcesz w ryj?
>>
>>
>> powiem ci, ze czuje niezrecznie w moim angielskim miasteczku kiedy nie
>> zauwaze, ze ktos sie do mnie usmiechnal albo powiedzial dzien dobry,
>> normalnie mi wtedy glupio, duzo jeszcze Polacy musza sie nauczyc
>>
>>
>
> Pewnie trzeba sie uczyc i to sie przydaje. U nas to jest normalne:
> widzisz kogos kolo domu, na przejsciu dla pieszych, na klatce schodowej,
> w sklepie, w silowni - byc moze nie znasz i nigdy wiecej nie zobaczysz,
> usmiechasz sie, mowisz "hallo" i albo cos dodajesz albo nie, i swiat
> wydaje sie bardziej przyjazny.
>
> Pamietam przed nastu lat wizyte w Polsce. Stanalem przy jakims
> przydroznym sklepie, opieprzyl mnie wlasciciel, bo nie wygladalem na
> klienta. W stacji benzynowej ogladalem dodatkowa oferte, to pogonil mnie
> kandydat na klienta, bo chcial szybko zatankowac. A jak w sklepie
> powitalem wszystkich polskim "dzien dobry", to popatrzyli na mnie jak na
> dziwaka.


A nie pomyślałeś, żeś dziwak?
To może być skutek 'obróbki' psychoanalitycznej, której doświadczasz na
codzień i już nie ogarniasz?

//a ten niemiecki sąsiad, to żaden shizofrenik, tylko syndrom głębokiego
i przewlekłego _dysonansu_poznawczego_ .

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2019-06-15 23:01:31

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15.06.2019 o 21:33, Ilona pisze:
> On 2019-06-15 14:00, Silvio Balconetti wrote:

>> Pamietam przed nastu lat wizyte w Polsce. Stanalem przy jakims
>> przydroznym sklepie, opieprzyl mnie wlasciciel, bo nie wygladalem na
>> klienta. W stacji benzynowej ogladalem dodatkowa oferte, to pogonil
>> mnie kandydat na klienta, bo chcial szybko zatankowac. A jak w sklepie
>> powitalem wszystkich polskim "dzien dobry", to popatrzyli na mnie jak
>> na dziwaka.
>
>
> A nie pomyślałeś, żeś dziwak?

Jesteś kwintesencją "prawdziwego polaka".

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2019-06-16 10:50:34

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: Silvio Balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 15.06.19 um 21:33 schrieb Ilona:
> On 2019-06-15 14:00, Silvio Balconetti wrote:
>> Am 15.06.19 um 13:44 schrieb gazebo:
>>> W dniu 15/06/2019 o 09:32, Silvio Balconetti pisze:
>>>>  >(...) Polska jest krajem zalanym chamstwem w stopniu w krajach
>>>> cywilizowanych nieznanym, a mysmy wszyscy schamieli w sposob wrecz
>>>> niewiarygodny.
>>>> Jesli los cie rzuci do szczesliwej Aeryki, zrob, drogi Czytelniku,
>>>> prosty eksperyment. W metrze czy na ulicy - oczywiscie, gdy jestes w
>>>> normalnej okolicy, a nie na ktoryms z bandyckich przedmiesc
>>>> najwiekszych metropolii - zacznij sie przypatrywac przypadkowemu
>>>> czlowiekowi. Po prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy.
>>>> Podniesie na ciebie wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie.
>>>> Dziesiec na dziesiec. A co sie stanie, jesli ten sam eksperyment
>>>> powtorzysz w Polsce? Jesli testowana osoba jest od ciebie wyraznie
>>>> mniejsza i nizsza, bedzie probowac uciec, a jesli dorownuje ci
>>>> gabarytami, wykrzywi do ciebie morde w wojowniczy grymas: co sie, ka
>>>> twoja, gapisz? Chcesz w ryj?
>>>
>>>
>>> powiem ci, ze czuje niezrecznie w moim angielskim miasteczku kiedy
>>> nie zauwaze, ze ktos sie do mnie usmiechnal albo powiedzial dzien
>>> dobry, normalnie mi wtedy glupio, duzo jeszcze Polacy musza sie nauczyc
>>>
>>>
>>
>> Pewnie trzeba sie uczyc i to sie przydaje. U nas to jest normalne:
>> widzisz kogos kolo domu, na przejsciu dla pieszych, na klatce
>> schodowej, w sklepie, w silowni - byc moze nie znasz i nigdy wiecej
>> nie zobaczysz, usmiechasz sie, mowisz "hallo" i albo cos dodajesz albo
>> nie, i swiat wydaje sie bardziej przyjazny.
>>
>> Pamietam przed nastu lat wizyte w Polsce. Stanalem przy jakims
>> przydroznym sklepie, opieprzyl mnie wlasciciel, bo nie wygladalem na
>> klienta. W stacji benzynowej ogladalem dodatkowa oferte, to pogonil
>> mnie kandydat na klienta, bo chcial szybko zatankowac. A jak w sklepie
>> powitalem wszystkich polskim "dzien dobry", to popatrzyli na mnie jak
>> na dziwaka.
>
>
> A nie pomyślałeś, żeś dziwak?
> To może być skutek 'obróbki' psychoanalitycznej, której doświadczasz na
> codzień i już nie ogarniasz?
>
> //a ten niemiecki sąsiad, to żaden shizofrenik, tylko syndrom głębokiego
> i przewlekłego _dysonansu_poznawczego_ .
>
A co na temat, tzn. chamstwa i prostactwa? Bo w cytacie i nastepnych
postach nie bylo nic o moim sasiedzie (nb. Austriaku), dysonansie
poznawczym, psychoanalizie lub grupach odniesienia (moze by i pasowaly
do tematu?).

--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii i demonologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2019-06-16 12:34:10

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: b...@g...com szukaj wiadomości tego autora

użytkownik Silvio Balconetti napisał:
> Po
> prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy. Podniesie na ciebie
> wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie.

Bedzie wklejka tematyczna.

https://youtu.be/3cZrTQAp8jk

ew.
https://youtu.be/_gMwp1iB-C0?t=263

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2019-06-16 13:10:53

Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: b...@g...com szukaj wiadomości tego autora

użytkownik Silvio Balconetti napisał:


https://pbs.twimg.com/media/CdC18hhW8AAnzII.jpg

jest towarzystwo, w którym kpiny z polactwa przyjmowane są doskonale, stanowiąc pewną
drogę towarzyskiego sukcesu, i jest to towarzystwo chyba nie tylko mnie jednego
przyprawiające o wymioty. Towarzystwo, gdzie gromki rechot nad dowcipasami z
kabarecików Lipińskiej stanowi legitymację, że się jest prawdziwym inteligentem,
Europejczykiem, człowiekiem rozumnym i postępowym, słowem - czymś nieskończenie
lepszym od tego tu chamstwa.

Dalej Ziemkiewicz zdaje się chwali Balcerowicza i jedzie po Lepperze.
Całości nie czytałem, może kiedyś zerknę.
https://www.rulit.me/books/polactwo-read-98578-20.ht
ml

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 24


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Narcyzm grupowy
Nareszcie ktoś reaguje.
Aj waj!
Łamidupka dla Środy.
Warto umierać.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »