Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Chce miec dziecko :)
Date: Thu, 19 Dec 2002 16:03:27 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 46
Message-ID: <atsn10$mrf$2@news.tpi.pl>
References: <atqofj$d9j$1@news.onet.pl> <ats4dq$r18$1@news.gazeta.pl>
<atsbc2$h2u$1@news.tpi.pl> <atslv7$h41$1@news.tpi.pl>
Reply-To: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
NNTP-Posting-Host: pa91.warszawa.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1040310113 23407 213.25.213.91 (19 Dec 2002 15:01:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Dec 2002 15:01:53 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4920.2300
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4920.2300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:91290
Ukryj nagłówki
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> napisał w
wiadomości news:atslv7$h41$1@news.tpi.pl...
>
> Jesli się jest w zwiazku z kimś nie powinno się podejmowac pewnych
decyzji,
> zwlaszcza tak istotnych bez udziału partnera.
Masz racje. Zupelnie sie z Toba zgadzam. Tylko to powinno takze dzialac i w
druga strone. Czyli co zrobic, jesli on nie chce a ona chce. Najrozsadniej
jest poczekac az on bedzie chcial. I ok. Czekamy. Rok, dwa, piec, dziesiec.
Tak sobie dojrzewamy do 35 - 40 lat a on dalej nie chce. To co teraz?
Wnioski moga byc nastepujace:
1. On mowil od samego poczatku a ona nie sluchala i wydawalo jej sie, ze z
czasem mu przejdzie. Jej blad.
2. Nie rozmawiali ze soba o tym. Blad obojga.
3. On mowil, a ona myslala, ze jest sie z tym w stanie pogodzic. Tez jej
blad bo okazuje sie, ze to jednak nie da rady sie pogodzic.
Jak z tego wybrnac Hanko? Wyjsc jest wiele i kazde powinno byc podjete
indywidualnie bez wysluchiwania porad babc, coc, mamus, przyjaciolek itp. To
zbyt powazna i zbyt osobista sprawa aby kierowac sie czyms wiecej niz
wlasnymi przemysleniami. Taka decyzja bedzie rzutowala na cale nasze zycie i
tylko sobie ja musimy zostawic. Daleka jest wiec jestem od udzielania rad w
tym temacie. To, co napisalam bylo raczej luznymi spostrzezeniami
wynikajacymi z obserwacji, choc przyznaje, pozwolilam sobie na nieco
zniecierpliwienia pod adresem pewnych "panow".
Twierdzenie, ze facet jest egoistą bo nie chce dziecka
> jest wygodne ale tak samo można by powiedziec, ze Edyta jest egoistką bo
> chce mieć dziecko. "chce i już". Jak to pisał Boy-Zeleński "I w tym cały
> jest ambaras aby dwoje chciało naraz".
A przepraszam Cie Hanko, nie chce byc niegrzeczna, ale czy Ty nie chcialas
"bo juz i tyle"? Czy moze myslalas o posiadaniu dziecka poniewaz nasz kraj
potrzebuje zdrowych i silnych obywateli? Mialas jakas obywatelska wizje tej
misji ;-)? Przeciez dobrze wiesz, co kryje sie pod tym skrotem myslowym
Edyty. To ta cala subtelna gama uczuc, instynktow i tesknot ktora tak trudno
jest opisac. Ty je juz znasz i ja je juz znam :-)
Pozdrawiam serdecznie CiĄzArOoFkĘ
Marzenna
|