Data: 2017-05-19 07:47:00
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?
Od: Kviat <null>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-05-18 o 23:16, Ikselka pisze:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>> W dniu czwartek, 18 maja 2017 23:07:33 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>> Jakub A. Krzewicki .
>>>>
>>>> Co mi szkodzi czytanie łgarstw w które nie wierzę, a tylko razem z kolegą
>>>> pokazujemy sobie co bardziej pikantne kawałki, żeby się pośmiać?
>>>> Przecież nikt nie da się na to nabrać, to jest tylko gra.
>>>>
>>>
>>> Tylko do pewnego momentu. Kiedy wśród tych "kawałków" mignie coś
>>> niekawałkowego, a jesteś dzięki mim już dostatecznie częstym/stałym
>>> czytelnikiem, zaczyna działać pewne psychologicznie uwarunkowane i bardzo
>>> dobrze zbadane zjawisko, wręcz prosty mechanizm, który robi swoje
>>> niezależnie od woli czytającego. Jest to tzw. przekaz podprogowy.
>>
>> Czyli dokładnie: "Nieważne jak o nas mówią: dobrze czy źle - byle
>> mówili". Product placement.
>>
>
> Trochę tak. Ale nie całkiem tak.
> Bo tu jest bardzo ważne, co mówią - jednak ilość tej informacji jest tak
> mała w jednej porcji, że Twoja świadomość (wola i nastawienie) jej nie
> rejestrują - a mózg, jako fizyczny nośnik informacji, i owszem. Jest to
> bardzo groźne, bo zupełnie pomijany jest tu etap kwalifikacji informacji i
> etap refleksji.
A ja myślałem, że słuchasz radia z Torunia, a tu taka krytyka... nonono....
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|