Data: 2017-05-19 07:50:00
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 19 maja 2017 07:42:03 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> W dniu piątek, 19 maja 2017 07:20:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> > Jakub A. Krzewicki
> > > (...) kiedy nawet Piotr Fronczewski odgrywał parodystycznie Franka
> > > Kimono, a przemycane filmy karate na kasetach VHS z dogranym lektorem
> > > Jasińskim (prywatnie buddystą) były wielką atrakcją. Może pora im przypomnieć,
> > > czego im zabrakło? No i może wpłynie mi trochę kaski od tajemniczych japońskich
> > > darczyńców zainteresowanych agenturą wpływu? ;)
> > >
> > Karate, szoguni i inna japońszczyzna? Ble. Było i się przejadło, nie ma
> > czego przypominać, ten uraz zostaje na zawsze - ja do dziś nie toleruję
> > wafli, którymi przejadłam się blisko 50 lat temu.
> >
> > W obecnej rzeczywistości Ty może raczej pomyśl o zmianie obecnej wiary na
> > muzułmańską i zacznij wydawać dla przyszłych współbraci przewodniki po
> > Europie.
> > Cenne też byłyby opracowania typu "Jak zostałem muzułmaninem" - wiesz, dla
> > licznych naśladowców.
> > A co to szkodzi się zewnętrznie przefarbować? //cyt.
> >
> >
> > PS. Czy tylko ja zaczynam mocno odczuwać niesmak?
>
> Już kiedyś na jakiś czas zmieniłem przynajmniej powierzchownie, niestety
> ten ekspansywny odłam nie nadaje się do infiltracji i rozpracowania.
> Mają swoje sposoby, żeby rozpoznawać przefarbowanych chrześcijan i buddystów,
> dlatego komórka operacyjna, do której należałem, została rozwiązana,
> a ja kompletnie się wycofałem.
PS. Na pewno nie przeproszę się z facetem, który miał być rozpracowany,
a tymczasem to on wziął później grant z EU i zakupił na meczet, a jego syn może
być zamieszany w zabójstwo mojej sąsiadki. Tutaj nie wchodzą w grę pieniądze,
tylko w pewien sposób pojęty honor.
|