« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2017-04-18 11:50:02
Temat: Chętne dziewczyny...?Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań okupuje
portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać a nawet umówić
się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku podjąć rozmowę to
spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem. A może to tylko ja mam takie
problemy gdyż widocznie wyczuwają te panie bogate doświadczenie i
rezygnują jako, że oczekują na towar lekki, łatwy, przyjemny i nie
sprawiający kłopotów ani nie domagający się od nich zbyt wiele. Pewnie z
przyzwyczajenia oczekują uległości, hołdów i wiernopoddaństwa ze strony
panów ale w zamian wcale nie zamierzają zaoferować tego samego.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynik rozwoju - Piotr Kropotkin
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2017-04-18 12:51:45
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?W dniu 2017-04-18 o 11:50, LeoTar Gnostyk pisze:
> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań okupuje
> portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać a nawet umówić
> się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku podjąć rozmowę to
> spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem. A może to tylko ja mam takie
> problemy gdyż widocznie wyczuwają te panie bogate doświadczenie i
> rezygnują jako, że oczekują na towar lekki, łatwy, przyjemny i nie
> sprawiający kłopotów ani nie domagający się od nich zbyt wiele. Pewnie z
> przyzwyczajenia oczekują uległości, hołdów i wiernopoddaństwa ze strony
> panów ale w zamian wcale nie zamierzają zaoferować tego samego.
>
proponuję wziąć udział w TV. chłopaki do wzięcia :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2017-04-18 14:09:06
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań okupuje
>> portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać a nawet
>> umówić się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku podjąć
>> rozmowę to spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem.
> Masz profil ze swoim zdjęciem? Baby są wzrokowcami bez względu na to
> co tam o sobie wypisują. Nie wiem czy jesteś ładny czy brzydki (w
> sensie nie umiem tego ocenić okiem kobiety - bo jak wyglądasz to
> wiem). Jak się nie podobasz ( A tak chyba jest, wnosząc z podanych
> liczb) ... to statystyka jest twoim przyjacielem. Na każde 100
> zaczepionych 5 ci odpowie, z czego jedną będziesz mógł przeruchać.
> Tylko mów im od razu ze o ruchanie chodzi, zaoszczędzisz dużo czasu
> ich i swojego, oraz odsiejesz zakompleksione. Bo jak znajdziesz taka
> która chce gadać, to na 99,9% chodzi takiej o dowartosciowanie się
> twoim zainteresowaniem lub coś w tym stylu
Czyżbyś, Dębska, miała aż tak złe zdanie o kobietach? Czyżbyś je
traktowała tylko jako samice-rozpłodnice ograniczające swoje
zainteresowania do ruchania wyłącznie? I nic z człowieczeństwa? ;-)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynik rozwoju - Piotr Kropotkin
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2017-04-18 15:12:45
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>> "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>>>> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań
>>>> okupuje portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać
>>>> a nawet umówić się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku
>>>> podjąć rozmowę to spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem.
>>> Masz profil ze swoim zdjęciem? Baby są wzrokowcami bez względu na
>>> to co tam o sobie wypisują. Nie wiem czy jesteś ładny czy brzydki
>>> (w sensie nie umiem tego ocenić okiem kobiety - bo jak wyglądasz
>>> to wiem). Jak się nie podobasz ( A tak chyba jest, wnosząc z
>>> podanych liczb) ... to statystyka jest twoim przyjacielem. Na
>>> każde 100 zaczepionych 5 ci odpowie, z czego jedną będziesz mógł
>>> przeruchać. Tylko mów im od razu ze o ruchanie chodzi,
>>> zaoszczędzisz dużo czasu ich i swojego, oraz odsiejesz
>>> zakompleksione. Bo jak znajdziesz taka która chce gadać, to na
>>> 99,9% chodzi takiej o dowartosciowanie się twoim zainteresowaniem
>>> lub coś w tym stylu
>> Czyżbyś, Dębska, miała aż tak złe zdanie o kobietach? Czyżbyś je
>> traktowała tylko jako samice-rozpłodnice ograniczające swoje
>> zainteresowania do ruchania wyłącznie? I nic z człowieczeństwa?
>> ;-)
> Próbuje pomóc ci się odnaleźć w realiach miejsca o które zapytałeś.
> Ale śmiało, wnieś tam swoją postawą nową jakość w postrzeganiu
> relacji damsko męskich. Laski będą miały ubaw :)
Kiedyś udało mi się nawet porozmawiać z kilkoma, i to całkiem poważnie o
relacjach damsko-męskich, ale ostatnio szkoda mi jest poświęcać czasu na
działania jednostkowe. Gdybyż to w dodatku było forum publiczne, tak jak
na przykład nasza p.s.p. na którym ludzie mieliby szansę chociaż przy
okazji zapoznać się z podejściem innych, to może i byłoby warto. Ale
wpraszać się do jednostek po to by i tak ostatecznie nie móc dokończyć
dzieła uświadomienia osóbce istoty problemu przemocy w rodzinie, to to
nie ma sensu. Muszę opracować jakąś nową "broń masowego rażenia". A to,
że laski się na początku śmieją to nie ma znaczenia; ważne jest to co
pozostaje w ich podświadomości, panie Dębska. :-)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynik rozwoju - Piotr Kropotkin
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2017-04-18 15:38:10
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>> "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>>>> "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>>>> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>>>>>> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań
>>>>>> okupuje portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi,
>>>>>> porozmawiać a nawet umówić się na randkę. Gdy jednak
>>>>>> spróbujesz człowieku podjąć rozmowę to spotykasz się w 95%
>>>>>> z głuchym milczeniem.
>>>>> Masz profil ze swoim zdjęciem? Baby są wzrokowcami bez
>>>>> względu na to co tam o sobie wypisują. Nie wiem czy jesteś
>>>>> ładny czy brzydki (w sensie nie umiem tego ocenić okiem
>>>>> kobiety - bo jak wyglądasz to wiem). Jak się nie podobasz (
>>>>> A tak chyba jest, wnosząc z podanych liczb) ... to
>>>>> statystyka jest twoim przyjacielem. Na każde 100 zaczepionych
>>>>> 5 ci odpowie, z czego jedną będziesz mógł przeruchać. Tylko
>>>>> mów im od razu ze o ruchanie chodzi, zaoszczędzisz dużo czasu
>>>>> ich i swojego, oraz odsiejesz zakompleksione. Bo jak
>>>>> znajdziesz taka która chce gadać, to na 99,9% chodzi takiej
>>>>> o dowartościowanie się twoim zainteresowaniem lub coś w tym
>>>>> stylu
>>>> Czyżbyś, Dębska, miała aż tak złe zdanie o kobietach? Czyżbyś
>>>> je traktowała tylko jako samice-rozpłodnice ograniczające swoje
>>>> zainteresowania do ruchania wyłącznie? I nic z człowieczeństwa?
>>>> ;-)
>>> Próbuje pomóc ci się odnaleźć w realiach miejsca o które
>>> zapytałeś. Ale śmiało, wnieś tam swoją postawą nową jakość w
>>> postrzeganiu relacji damsko męskich. Laski będą miały ubaw :)
>> Kiedyś udało mi się nawet porozmawiać z kilkoma, i to całkiem
>> poważnie o relacjach damsko-męskich, ale ostatnio szkoda mi jest
>> poświęcać czasu na działania jednostkowe. Gdybyż to w dodatku było
>> forum publiczne, tak jak na przykład nasza p.s.p. na którym ludzie
>> mieliby szansę chociaż przy okazji zapoznać się z podejściem
>> innych, to może i byłoby warto. Ale wpraszać się do jednostek po
>> to by i tak ostatecznie nie móc dokończyć dzieła uświadomienia
>> osóbce istoty problemu przemocy w rodzinie, to to nie ma sensu.
>> Muszę opracować jakąś nową "broń masowego rażenia". A to, że laski
>> się na początku śmieją to nie ma znaczenia; ważne jest to co
>> pozostaje w ich podświadomości, panie Dębska. :-)
> A co wyszło z tego pogadania "kiedyś z kilkoma"? Czy zostały
> uzdrowione?
Niestety, nie mam z nimi kontaktu, więc ci nie odpowiem. Ale z innych
doświadczeń, których przebieg mogę obserwować, wynika, że najpierw jest
zachłystnięcie się nową wiedzą, potem dół i huśtawka emocjonalna a
dopiero potem po odbicie się od dna zaczyna się systematyczne
wychodzenie z dołka. Tak to działa w sposób regularny chociaż trwanie
poszczególnych etapów zależy od wieku delikwenta/ki: im starsze i
bardziej wykształcone tym trudniejsze do regeneracji. :-)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynik rozwoju - Piotr Kropotkin
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2017-04-18 18:39:52
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?W dniu 2017-04-18 o 15:26, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>> "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>>>> "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>>>> LeoTar Gnostyk <L...@l...net> Wrote in message:
>>
>>>>>> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań
>>>>>> okupuje portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać
>>>>>> a nawet umówić się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku
>>>>>> podjąć rozmowę to spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem.
>>
>>>>> Masz profil ze swoim zdjęciem? Baby są wzrokowcami bez względu na
>>>>> to co tam o sobie wypisują. Nie wiem czy jesteś ładny czy brzydki
>>>>> (w sensie nie umiem tego ocenić okiem kobiety - bo jak wyglądasz
>>>>> to wiem). Jak się nie podobasz ( A tak chyba jest, wnosząc z
>>>>> podanych liczb) ... to statystyka jest twoim przyjacielem. Na
>>>>> każde 100 zaczepionych 5 ci odpowie, z czego jedną będziesz mógł
>>>>> przeruchać. Tylko mów im od razu ze o ruchanie chodzi,
>>>>> zaoszczędzisz dużo czasu ich i swojego, oraz odsiejesz
>>>>> zakompleksione. Bo jak znajdziesz taka która chce gadać, to na
>>>>> 99,9% chodzi takiej o dowartosciowanie się twoim zainteresowaniem
>>>>> lub coś w tym stylu
>>
>>>> Czyżbyś, Dębska, miała aż tak złe zdanie o kobietach? Czyżbyś je
>>>> traktowała tylko jako samice-rozpłodnice ograniczające swoje
>>>> zainteresowania do ruchania wyłącznie? I nic z człowieczeństwa?
>>>> ;-)
>>
>>> Próbuje pomóc ci się odnaleźć w realiach miejsca o które zapytałeś.
>>> Ale śmiało, wnieś tam swoją postawą nową jakość w postrzeganiu
>>> relacji damsko męskich. Laski będą miały ubaw :)
>>
>> Kiedyś udało mi się nawet porozmawiać z kilkoma, i to całkiem poważnie o
>> relacjach damsko-męskich, ale ostatnio szkoda mi jest poświęcać czasu na
>> działania jednostkowe. Gdybyż to w dodatku było forum publiczne, tak jak
>> na przykład nasza p.s.p. na którym ludzie mieliby szansę chociaż przy
>> okazji zapoznać się z podejściem innych, to może i byłoby warto. Ale
>> wpraszać się do jednostek po to by i tak ostatecznie nie móc dokończyć
>> dzieła uświadomienia osóbce istoty problemu przemocy w rodzinie, to to
>> nie ma sensu. Muszę opracować jakąś nową "broń masowego rażenia". A to,
>> że laski się na początku śmieją to nie ma znaczenia; ważne jest to co
>> pozostaje w ich podświadomości, panie Dębska. :-)
>
> A co wyszło z tego pogadania "kiedyś z kilkoma"? Czy zostały
> uzdrowione?
wielokrotnie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2017-04-18 21:43:37
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?W dniu 18.04.2017 o 11:50, LeoTar Gnostyk pisze:
> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań okupuje
> portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać a nawet umówić
> się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku podjąć rozmowę to
> spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem. A może to tylko ja mam
> takie problemy gdyż widocznie wyczuwają te panie bogate doświadczenie
> i rezygnują jako, że oczekują na towar lekki, łatwy, przyjemny i nie
> sprawiający kłopotów ani nie domagający się od nich zbyt wiele. Pewnie
> z przyzwyczajenia oczekują uległości, hołdów i wiernopoddaństwa ze
> strony panów ale w zamian wcale nie zamierzają zaoferować tego samego.
>
Po prostu mają tak dobrą intuicję, że nawet internet jej nie zakłóca. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2017-04-18 21:57:30
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?FEniks pisze:
> W dniu 18.04.2017 o 11:50, LeoTar Gnostyk pisze:
>> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań okupuje
>> portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać a nawet
>> umówić się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku podjąć
>> rozmowę to spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem. A może to
>> tylko ja mam takie problemy gdyż widocznie wyczuwają te panie
>> bogate doświadczenie i rezygnują jako, że oczekują na towar lekki,
>> łatwy, przyjemny i nie sprawiający kłopotów ani nie domagający się
>> od nich zbyt wiele. Pewnie z przyzwyczajenia oczekują uległości,
>> hołdów i wiernopoddaństwa ze strony panów ale w zamian wcale nie
>> zamierzają zaoferować tego samego.
> Po prostu mają tak dobrą intuicję, że nawet internet jej nie zakłóca.
> :)
Rzeczywiście. Potrafią wyłuskać z tłumu i przygarnąć osobnika słabego,
nadającego się na niewolnika oraz sprytnie omijać mężczyzn silnych,
którzy nie ulegają babskiemu ciepełku i babskiej seksualnej manipulacji.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynik rozwoju - Piotr Kropotkin
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2017-04-18 22:29:26
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?W dniu 2017-04-18 o 21:57, LeoTar Gnostyk pisze:
> FEniks pisze:
>> W dniu 18.04.2017 o 11:50, LeoTar Gnostyk pisze:
>
>>> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań okupuje
>>> portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać a nawet
>>> umówić się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku podjąć
>>> rozmowę to spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem. A może to
>>> tylko ja mam takie problemy gdyż widocznie wyczuwają te panie
>>> bogate doświadczenie i rezygnują jako, że oczekują na towar lekki,
>>> łatwy, przyjemny i nie sprawiający kłopotów ani nie domagający się
>>> od nich zbyt wiele. Pewnie z przyzwyczajenia oczekują uległości,
>>> hołdów i wiernopoddaństwa ze strony panów ale w zamian wcale nie
>>> zamierzają zaoferować tego samego.
>
>> Po prostu mają tak dobrą intuicję, że nawet internet jej nie zakłóca.
>> :)
>
> Rzeczywiście. Potrafią wyłuskać z tłumu i przygarnąć osobnika słabego,
> nadającego się na niewolnika oraz sprytnie omijać mężczyzn silnych,
> którzy nie ulegają babskiemu ciepełku i babskiej seksualnej manipulacji.
>
rozważałeś prostytutki? za odpowiednią kwotę będziesz dla nich kim tylko
zapragniesz, bez seksualnej manipulacji :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2017-04-18 22:41:03
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?xenia pisze:
> W dniu 2017-04-18 o 21:57, LeoTar Gnostyk pisze:
>> FEniks pisze:
>>> W dniu 18.04.2017 o 11:50, LeoTar Gnostyk pisze:
>>>> Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego takie multum pań
>>>> okupuje portale randkowe? Chcą poznać nowych ludzi, porozmawiać
>>>> a nawet umówić się na randkę. Gdy jednak spróbujesz człowieku
>>>> podjąć rozmowę to spotykasz się w 95% z głuchym milczeniem. A
>>>> może to tylko ja mam takie problemy gdyż widocznie wyczuwają te
>>>> panie bogate doświadczenie i rezygnują jako, że oczekują na
>>>> towar lekki, łatwy, przyjemny i nie sprawiający kłopotów ani
>>>> nie domagający się od nich zbyt wiele. Pewnie z przyzwyczajenia
>>>> oczekują uległości, hołdów i wiernopoddaństwa ze strony panów
>>>> ale w zamian wcale nie zamierzają zaoferować tego samego.
>>> Po prostu mają tak dobrą intuicję, że nawet internet jej nie
>>> zakłóca. :)
>> Rzeczywiście. Potrafią wyłuskać z tłumu i przygarnąć osobnika
>> słabego, nadającego się na niewolnika oraz sprytnie omijać mężczyzn
>> silnych, którzy nie ulegają babskiemu ciepełku i babskiej
>> seksualnej manipulacji.
> rozważałeś prostytutki? za odpowiednią kwotę będziesz dla nich kim
> tylko zapragniesz, bez seksualnej manipulacji :-)
Nie, nie rozważałem i nie zamierzam. Wystarczająco długo miałem
nieświadomie do czynienia z prostytucją w związkach, w których
pozostawałem, że żadna forma handlu seksem nie wchodzi w rachubę. Między
innymi dlatego, że prostytucja to kwintesencja manipulacji...
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynik rozwoju - Piotr Kropotkin
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |