Data: 2009-12-17 20:46:32
Temat: Re: Chironowi polecam... //długie
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Czy przyznasz, że są one jakościowo o wiele bardziej prawdziwe- niż z
> kimkolwiek innym z netu?
W jakim sensie prawdziwe? Nie mam takiego wrażenia, jakoby moje
spotkanie z XL pogłębiło jakoś naszą znajomość. O tyle, że wiem, jak
wygląda i jak się zachowuje. No i zobaczyłam jej męża. Zupełnie co
innego zobaczyć kogoś na żywo, a co innego na zdjęciach.
A nie mam wrażenia, że to spotkanie coś pogłębiło, ponieważ otrzymuję po
nim sprzeczne informacje na swój temat, skrajnie różny feedback -
najpierw były głównie superlatywy, a potem z _tegoż_samego_ spotkania
zaczęły wyskakiwać jakieś króliki z kapelusza, zupełnie inna
interpretacja mojego zachowania od wcześniejszej. Zupełnie tak, jakbym
spotkała się w tym samym czasie z dwiema różnymi osobami. Dla mnie to
jest dziwne. Ja nie nadinterpretuję tego, co widziałam, ani nie zmieniam
zdania co do tego.
Ewa
|