« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-12 21:39:14
Temat: Chleb upada podczas pieczenia - co robię źle?Od jakiegoś czasu piekę chlebki używając automatu. Praktycznie nie
zmieniam przepisów. Od kilku chlebków powtarza się jeden i ten sam
scenariusz - chlebek pięknie wyrasta, jest bardzo duży i ładny, ale gdy
automat wkracza w fazę pieczenia, chleb spada do środka, kurczy się,
a po upieczeniu, w środku, jest lepki - nie jest to typowy zakalec -
jest po prostu zbity i lepki. Oczywiście ciężko takie coś zjeść :
Miał ktoś takie efekty? Pomóżcie, bo w sumie niczego nie zmieniałem i
nie wiem, czemu ostatnie kilka chlebów jest niejadalnych :(
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-13 00:01:04
Temat: Re: Chleb upada podczas pieczenia - co robię źle?A nie zmieniałeś przypadkiem mąki? Od jej jakości sporo zależy. Ew.
wzięłabym pod uwagę jeszcze gęstość ciasta.
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 08:11:48
Temat: Re: Chleb upada podczas pieczenia - co robię źle?Zmniejsz troche ilosc wody i drozdzy. Niestety trzeba troche
poeksperymentowac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 14:53:55
Temat: Re: Chleb upada podczas pieczenia - co robię źle?Miałam dokładnie to samo, wkurzyłam się i wyrzuciłam maszynę na strych. W tej
chwili używam jej głównie do wyrabiania ciasta które potem piekę w
piekarniku. Ważna jest konsystencja ciasta - musi być na tyle gęste by
tworzyło kulę wokół mieszadła. Jeśli chlebek po wyrobieniu jest ładnie
wyrośnięty ryzykuję pieczenie w automacie i na razie wychodzi (jestem w fazie
eksperymentów). Natomiast dlaczego tych kilka chlebów na początku wychodzi
nie mam pojęcia! Myślę, że to wina maszyny, czytałam o podobnych problemach z
Clatronikiem, a moja maszyna też była tania :)W każdym razie wypróbój
przepisy z netu a nie z instrukcji. Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-13 17:10:31
Temat: Re: Re: Chleb upada podczas pieczenia - co robię źle?On Mon, 13 Dec 2004 14:53:55 +0000, Agnieszka Jeziorska wrote:
> Miałam dokładnie to samo, wkurzyłam się i wyrzuciłam maszynę na
> strych. W tej chwili używam jej głównie do wyrabiania ciasta które
> potem piekę w piekarniku. Ważna jest konsystencja ciasta - musi być na
> tyle gęste by tworzyło kulę wokół mieszadła. Jeśli chlebek po
> wyrobieniu jest ładnie wyrośnięty ryzykuję pieczenie w automacie i na
> razie wychodzi (jestem w fazie eksperymentów). Natomiast dlaczego tych
> kilka chlebów na początku wychodzi nie mam pojęcia! Myślę, że to
> wina maszyny, czytałam o podobnych problemach z Clatronikiem, a moja
> maszyna też była tania :)W każdym razie wypróbój przepisy z netu a
> nie z instrukcji. Pozdrawiam
Mam właśnie Clatronica ;) Pierwsze chlebki wyszły świetnie, ale potem
zaczęły opadać. Podejrzewam, że winna jest mąka - zmieniłam na typ
650. Teraz raczej pilnuję konsystencji lub defaultowo leję mniej wody.
Przepisy z netu są rzeczywiście lepsze. Doszłam do fazy
eksperymentowania ze składnikami. Gnioty zdarzają mi się rzadko.
--
Magdalena Fabrykowska Młotek
Obecnie czytane: "Omega", "Absolution Gap", "Ostatnia saga", "Boży bojownicy"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-14 08:05:59
Temat: Re: Chleb upada podczas pieczenia - corobię źle?
> Miał ktoś takie efekty? Pomóżcie, bo w sumie niczego nie zmieniałem i
> nie wiem, czemu ostatnie kilka chlebów jest niejadalnych :(
>
Wydaje mi się, że chlebek za szybko wyrasta, i gdy grzałki ruszą większą mocą,
ciasto nie wytrzymuje, bo z mojego doświadczenia wiem, że ciasto w maszynie
rośnie jeszcze z 25 minut w trakcie pieczenia.
Miałam takie przypadki na początku i zaczęłam macać ciasto. Musi być miękkie,
sprężyste ale nie lepkie. No i nie oblepiać się wokół mieszadła, tylko turlać
się po ściankach naczynia, popychane i ugniatane przez mieszadło.
No i drożdże. Używam świerzych, ale w ilości 1g na 0,5 kg mąki /no chyba, że
robię babkę drożdżową z masłem, jajami, rodzynkami, zapachami, to wtedy dodaje
1,5 g drożdży/.
W trakcie rośnięcia ciasto wyrasta mi do wysokości foremki, a gdy rozpoczyna
sie pieczenie, dorasta niemal do szybki. Tak jest z ciastem pszennym bez
dodatków razowych i żytnich, bo te ciasta nie wyrastają tak imponująco.
Takie zachowanie ciasta nie jest przywilejem maszyny. Kiedy piekę rogaliki
drożdżowe i ostatnia partja wyrośnie na blasze do rozmiarów finalnych, niestety
w piekarniku pada.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-14 08:34:34
Temat: Re: Chleb upada podczas pieczenia - corobię źle?U mnie jest identycznie!
Ja mam wprawdzie model /najtańszy chyba/ Optimum CH-9000......ale problem jak
widze podobny do innych.Czy używam drożdzy świeżych czy instant jest to
samo,ciasto ładnie rośnie ,ale opada w fazie pieczenia.Nie ma typowego
zakalca,ale jest lekko wilgotne i bywa,że się kruszy/za duzo drożdży?/
A przepisy podobno są sprawdzone/z instrukcji/
Może po wyrobieniu przekładać do foremki i do piekarnika,ąle po co mi wtedy
maszyna:(
Mam prośbę o najprostrzy przepis z drożdżami instant na chlebek tylko z mąki
pszennej z dodatkiem ziól.
Pozdrawiam i dziekuje Kaja
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-14 11:09:54
Temat: Re: Chleb upada podczas pieczenia - corobię źle?On 14 Dec 2004 09:05:59 +0100 I had a dream that Zora <z...@g...pl>
wrote:
> No i drożdże. Używam świerzych, ale w ilości 1g na 0,5 kg mąki /no chyba, że
> robię babkę drożdżową z masłem, jajami, rodzynkami, zapachami, to wtedy dodaje
> 1,5 g drożdży/.
A ile dajesz płynów na jaką ilość mąki?
Czy 400ml mleka na 750g mąki jest OK?
> W trakcie rośnięcia ciasto wyrasta mi do wysokości foremki, a gdy rozpoczyna
> sie pieczenie, dorasta niemal do szybki. Tak jest z ciastem pszennym bez
> dodatków razowych i żytnich, bo te ciasta nie wyrastają tak imponująco.
Ja daję 1/3 mąki razowej i ładnie wyrasta ciut za foremkę, w czasie
pieczenia lekko opada, a środek jest wilgotny, lepki i zakalcowaty :(
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-14 12:08:58
Temat: Re: Chleb upada podczas pieczenia -corobię źle?> On 14 Dec 2004 09:05:59 +0100 I had a dream that Zora
<z...@g...pl> wrote:
> > No i drożdże. Używam świerzych, ale w ilości 1g na 0,5 kg mąki /no chyba,
że
> > robię babkę drożdżową z masłem, jajami, rodzynkami, zapachami, to wtedy
dodaje
> > 1,5 g drożdży/.
Przede wszystkim nakłamałam, bo nie 1,5 g a 1,5 dkg
> A ile dajesz płynów na jaką ilość mąki?
> Czy 400ml mleka na 750g mąki jest OK?
No gdzieś około tej ilości powinno być, ja daję zwykle 2/3 tego co w przepisie
i w trakcie mieszania ewentualnie cos dokapię, tak jest pewniej.
> Ja daję 1/3 mąki razowej i ładnie wyrasta ciut za foremkę, w czasie
> pieczenia lekko opada, a środek jest wilgotny, lepki i zakalcowaty :(
Wiesz, instrukcja do mojego wypiekacza zawiera przepisy z ok 500g maki i tego
sie trzymam, w sumie może wypiec bochenek 1 kg. Czy Twój sprzęt jest większy?
A mąka razowa, którą dodajesz jest pszenna czy żytnia? Bo z żytnią to inna
całkiem bajka.
Acha, inne ilości płynu potrzebuje ciasto z mąki miałkiej a inne, gdy dodajesz
razowej.
Niestety nie da się wsypać składników ,zatrzasnąć pokrywę i iść sobie, bo wtedy
byłaby loteria. Trzeba paluszkami namacac ciacho, czy jest akuratne.
Pozdrawiam Zora
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-14 15:38:18
Temat: Re: Chleb upada podczas pieczenia -corobię źle?On 14 Dec 2004 13:08:58 +0100 I had a dream that Zora <z...@g...pl>
wrote:
>> > robię babkę drożdżową z masłem, jajami, rodzynkami, zapachami, to wtedy
> dodaje
>> > 1,5 g drożdży/.
> Przede wszystkim nakłamałam, bo nie 1,5 g a 1,5 dkg
No zrozumiałem przesłanie poprawnie i tak wcześniej.
>> A ile dajesz płynów na jaką ilość mąki?
>> Czy 400ml mleka na 750g mąki jest OK?
> No gdzieś około tej ilości powinno być, ja daję zwykle 2/3 tego co w przepisie
> i w trakcie mieszania ewentualnie cos dokapię, tak jest pewniej.
No a mi nie wychodzi...
>> Ja daję 1/3 mąki razowej i ładnie wyrasta ciut za foremkę, w czasie
>> pieczenia lekko opada, a środek jest wilgotny, lepki i zakalcowaty :(
> Wiesz, instrukcja do mojego wypiekacza zawiera przepisy z ok 500g maki i tego
> sie trzymam, w sumie może wypiec bochenek 1 kg. Czy Twój sprzęt jest większy?
Mój piecze maksymalne bochenki 1.2 kg.
> A mąka razowa, którą dodajesz jest pszenna czy żytnia? Bo z żytnią to inna
> całkiem bajka.
Obie - choć częściej żytnią (łatwiej dostępna). Co to zmienia jeśli
chodzi o dodawanie płynów?
> Acha, inne ilości płynu potrzebuje ciasto z mąki miałkiej a inne, gdy dodajesz
> razowej.
Piekę ostatnio z mąki pszennej typ 650 i razowej żytniej typ 2000 - tam
należy dać więcej czy mniej płynów? Daję 2/3 zwykłej i 1/3 razowej.
> Niestety nie da się wsypać składników ,zatrzasnąć pokrywę i iść sobie, bo wtedy
> byłaby loteria. Trzeba paluszkami namacac ciacho, czy jest akuratne.
No ja po to kupiłem automat, żeby tak robić... Zresztą google tak mi
nakłamał o ludziach, którzy nastawiają wieczorem, że włączy się w nocy i
na rano da pyszny chlebek...
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |