Data: 2010-01-10 09:13:58
Temat: Re: Choćbym chciał nie wiadomo jak
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"glob" <r...@g...com>
news:0daaf7c3-f847-4523-ac5a-2280ae193e62@m3g2000yqf
.googlegroups.com...
| Robakks napisał(a):
|| "glob" <r...@g...com>
||| Robakks napisał(a):
|||| "glob" <r...@g...com>
||||| Robakks napisał(a):
|||||| "glob" <r...@g...com>
||||||| Robakks napisał(a):
|||||||| "glob" <r...@g...com>
||||||||| Robakks napisał(a):
|||||||||| "glob" <r...@g...com>
||||||||||| Robakks napisał(a):
|||||||||||| "glob" <r...@g...com>
||||||||||||| "Robakks" <R...@g...pl>
|||||||||||||| "Nie może umrzeć coś, co nigdy nie żyło" /Robakks/
|||||||||||||| Ze śmiercią człowieka ZNIKA jego świat psychiczny
|||||||||||||| wraz z zaludniającymi go memami, myślami, demonami,
|||||||||||||| krasnoludkami, wróżkami i bajkami.
|||||||||||||| Świat fizyczny nie znika, bo nie jest bytem myślnym.
|||||||||||||| Ciało to nie duch.
|||||||||||||| Edward Robak* z Nowej Huty
|||||||||||||| ~>°<~ c:psf,psp | apm
|||||||||||||| miłośnik mądrości i nie tylko :)
||||||||||||| To tylko tobie Robaksik się zdarza, że po śmierci nadal
||||||||||||| doświadczasz, chodzisz na panienki i oglądasz chmurki.
||||||||||||| Niestety jak umiera człowiek to umiera świat, dla
||||||||||||| większości normalnych ludzi.
|||||||||||| Uroiłeś sobie anonimie jakiegoś Robaksika, który po
|||||||||||| śmierci rozprawicza dziewice - niestety, to urojenie
|||||||||||| umrze razem z Tobą,
|||||||||||| a swojego robaka zabierzesz do Niebytu. Świat który JEST
|||||||||||| nawet nie zauważy, że Twój Robaksik zniknął i przeniósł się
|||||||||||| wraz z Tobą do równoległego wymiaru, w którym rządzi
|||||||||||| logika, a nie szarpanie się z anonimami za jaja. :-)
|||||||||||| Robakks
|||||||||||| *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
||||||||||| Patrz, cały czas utrzymujesz, że coś istnieje jak ciebie nie ma,
|||||||||| Nic takiego nie twierdzę jak powyżej konfabulujesz.
|||||||||| Twierdzę, że są dwa światy: psychiczny, który ISTNIEJE w jaźni
|||||||||| i fizyczny, który jest poza psychiką.
||||||||||| skąd wiesz że coś pozostało, jak nie ma obserwatora.
||||||||||| Piszesz coś w stylu, = zmiażdzyła mnie ciężarówka,
||||||||||| a ja nadal baluje po imprezach.
|||||||||| Miliardy obserwatorów odeszło zabierając ze sobą swoje
|||||||||| tajemnice a świat fizyczny jaki był - taki jest.
|||||||||| Rozróżnij orginał fizyczny od kopii psychicznej = byt myślny.
|||||||||| Edward Robak* z Nowej Huty
|||||||||| ~>°<~
||||||||| gdy twój sąsiad umarł dla niego świat zniknął, jak ty umrzesz
||||||||| to świat również zniknie.
|||||||| Który świat zniknie: fizyczny czy psychiczny?
|||||||| Robakks
|||||||| *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
||||||| Jeden i drugi.
|||||| To niemożliwe. Słońce fizyczne jest jedno. Gdyby Słońce fizyczne
|||||| znikało wraz ze śmiercią obserwatora - to już dawno nikt by go
|||||| nie widział, ani z fauny ani z flory, ani z rzeczy martwych ogrzewanych
|||||| jego promieniami. Skąd to Twoje urojenie sprzeczne ze zdrowym
|||||| rozsądkiem, że świat fizyczny znika? Masz coś z głową? :-)
|||||| Edward Robak* z Nowej Huty
|||||| ~>°<~
||||| No ja nie mogę, ty to potrafisz rozweselić człowieka, słońce jest dla
||||| żywych, a nie dla umarłych, to żywi widzą słońce, trupy nie widzą
||||| słońca i tym bardziej nie wylegują się na plaży, nie nacierają płynami
||||| przed promieniowaniem UW.
||||| Zapominasz że umarłeś ty , a nie ktoś inny, a jak ty umarłeś to zapadł
||||| się twój byt psychiczny i tym samym fizyczny, bo nie masz
||||| świadomości aby odbierać byt fizyczny.
|||| Napisałeś, że jeśli umieram ja, to nie mam świadomości aby
|||| odbierać byt fizyczny. Czyli co: byt fizyczny nie umarł tylko nie mam
|||| świadomości, aby go odbierać? :-)
|||| Robakks
|||| *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
||| Umarł, bo nie masz świadomości, aby go odebrać, więc nie
||| wiesz czy coś jest.
|| Twierdzisz więc, że jeśli ja nie mam świadomości, że coś jest
|| - to tego nie ma, ani dla mnie, ani dla nikogo?
|| Edward Robak* z Nowej Huty
|| ~>°<~
> Tak, jak ciebie nie ma = nie ma też/ czegoś/ i tych innych też nie
> ma , więc też nie wiesz, czy coś dla nich jest.
> Od twojej śmierci cały czas patrzymy, od tego jakbyś ty umarł, tylko
> z twojego punktu widzenia, bo nikt ciebie nie wyręczy w umieraniu.
Ja nie muszę umrzeć by czegoś nie wiedzieć np. nie wiem gdzie
zapodziały się klucze i nikt tego nie wie, gdzie są ukryte.
Czy to oznacza, że klucze zniknęły z fizycznego świata i już ich nie ma,
a pojawią się gdy zobaczę to czego nie ma?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|