Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Chopy, bójta się - mój ulubiony temat ;-)
Date: Fri, 18 Jan 2008 18:42:42 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 37
Message-ID: <x89gbmwrqwdo$.p9jjum88kafs$.dlg@40tude.net>
References: <by9vnm1nl1z4.1vsw5unmozkj7$.dlg@40tude.net>
<fmqiof$bqq$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: bmf229.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1200678396 26735 83.28.225.229 (18 Jan 2008 17:46:36
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Jan 2008 17:46:36 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:394376
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 18 Jan 2008 17:05:40 +0100, Duch napisał(a):
> (...)
> Kobiet nie otaczaja mezczyzni tylko konkurenci w pracy a to raczej ogresja
> niz
> cieplo. Stad problemy.
>
> Pozdrawiam,
> Duch
Wszystko prawda. Dodam tylko, że nie otaczają ich też inne kobiety, tylko
konkurentki w pracy... a w domu też niekoniecznie wychowywała je prawdziwa
kobieta. To skąd mają wiedzieć, co to znaczy być kobietą, skoro prawie nikt
(ani mężczyźni, ani inne panie) nie jest w stanie tego od nich wymagać,
pokazywać im tego?
Wg mnie jednym z losów na loterii dla dzisiejszej kobiety jest spotkanie
mężczyzny, przy którym ona na nowo się narodzi - jako ta prawdziwa. Bo jak
dobrze jest być kobietą u boku prawdziwego mężczyzny, dane jest odczuć
niewielu z nas... i wcale nie musi to być siłacz ani przystojniak w
najmodniejszym aucie czy inny kolorowy kogucik. Takich to na pęczki...
Szukać należy tam, gdzie wzrok nie sięga, czasem największy skarb kryje się
pod szarością wytartej marynarki i w oczach na ten przykład błękitnych.
Wtedy zamiast się zżymać - uśmiecha się człowiek do dwóch rozrzuconych
śmiesznie skarpetek, bo jakże tego nie zrobić, kiedy on tak bardzo się
spieszył, żeby cię zawieźć do tego fryzjera, a tak był spocony po pracy, ze
aż zapomniało mu się wrzucić te dwie śmieszne skarpetki do kosza na brudną
bieliznę, kiedy brał prysznic?
Tiaaa, już widzę miny... A chromolę was, głupie i biedne, które z moich
słów niczego nie rozumiecie, jednak... czy aby na pewno niczego? No,
przyznajcie się :-)
;-)
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P
|