Data: 2007-05-26 23:39:02
Temat: Re: Chopy - trzymajta wasze baby w niepewności!!!
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elGuapo; <1...@q...googlegroups.c
om> :
> 'Granie wobec partnera' to dość IMHO wyraźnie zarysowany kontekst,
> który nijak się ma do kontekstu, który podajesz.
Za wikipedią:
"Teoria gier to dział matematyki zajmujący się badaniem optymalnego
zachowania w przypadku konfliktu interesów. "
Definicja gry nie ujmuje "konfliktu interesów" i mz. w tym jest problem.
Gra zaczyna się wtedy, kiedy:
1. Występuje konflikt interesów
2. Jednostka ma doświadczenie w podobnych, a przynajmniej wg. niej,
sytuacjach i posiada przeświadczenie, że wygra/nie przegra dzięki grze.
Jeżeli np. kobieta, bo facetami jakoś się nie interesuję ;), miała
n-nieudanych związków, to w nowym związku w sytuacja *zagrożenia*
/"niepokoju" zastosuje wypróbowane metody, czyli "grę".
teraz lepiej? ;)
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
|