Data: 2007-04-07 16:30:09
Temat: Re: Chore czy leniwe?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky; <ev8736$e0j$1@news.onet.pl> :
> "Kto kiedyś słyszał o dysleksji albo o dysgrafii? Jeśli dzieciak nie
> potrafił nic poprawnie napisać, a jeszcze skrobał jak kura pazurem, był
> zwykłym nieukiem i leniem, który nie przykłada się do nauki, a nie dzieckiem
> wymagającym pomocy i opieki. Dostawał po tyłku albo po łbie, siedział w
> oślej ławce i nie było problemu...":
Popatrz na to inaczej - wkładasz tyle samo wysiłku w naukę co kolega z
ławki, a dostajesz gorsze oceny. Świadczy to o leniwości, czy o tym, że
taki gościu musi poświęcić więcej czasu i wysiłku na naukę?
A z realiów - w mojej klasie w SP nie było ani jednego dyslektyka i
dysortografa, głównie dlatego, że istniało coś takiego jak godziny
wyrównawcze.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
|