Data: 2008-04-14 21:59:45
Temat: Re: Chore przekonania
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ostryga wrote:
>> Podobał mi się "Lejdis". "Testosteron" był do dupy.
>> Nie wracam do oglądanych już filmów. Mam sentyment do pierwszego
>> wrażenia filmu oglądanego w kinie. Nie lubię oglądać filmów w tv
>> (chyba, że jest to jakiś polecony, to się poświęcam - tak było z
>> "Samotnością w sieci" np).
> I jak Samotność w sieci?
Słabiuchno. Książka dużo lepsza.
> "Nie kłam kochanie" na którym byłam w piątek to przyjemna, taka trochę
> rysunkowa bajka.
> Warto było głównie dla 2 spraw:
> 1. Cudowny intensywnie zielony płaszczyk Marty Żmudy-Trzebiatowskiej.
> Obie z koleżanką zapałałyśmy pożądaniem za takowym. (Następne
> spotkanie i juz widze jak obie jesteśmy w zielonych płaszczykach ;))).
> 2. Rola Beaty Tyszkiewicz. Ciotka Nela - arcydzieło.
> Za to młoda para Adamczyk i Żmuda Trzebiatowska mocno papierowi,
> niestety. Ale Tyszkiewicz - super.
Wybieram się właśnie w najbliższym czasie. Niechno tylko przeminą imprezy
okolicznościowe, które u mnie, zawsze w kwietniu, wystepują najbardziej
obficie. :)
--
pozdrawiam
michał
|