« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-24 14:11:59
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralne[Przepraszam za rozwalenie wątku, nie mogę zmienić czytnika.]
Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:ea2k47$2rb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]
> To pewnie nie jesteś reprezentatywnym przedstawicielem grupy bezdzietnych.
> Ale przeciętnie to wygląda inaczej.
No OK, ale co to ma wspólnego z moimi podatkami i składkami na ZUS? W
szczególności, żebyśmy nie zgubili meritum - z postulowanym dołożeniem mi
karnego podatku/składki/dowolnego innego obciążenia na okoliczność
pasożytnictwa na cudzych dzieciach?
Pozdrawiam
H. (już nawet nie będę pytać, czym kafelkują swoje łazienki i do czyjego
wora wrzucają kasę za widokówki i lody na deptaku ci dzietni)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-24 14:24:27
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneHanka Skwarczyńska napisał(a):
>> [...]
>> To pewnie nie jesteś reprezentatywnym przedstawicielem grupy
>> bezdzietnych.
>> Ale przeciętnie to wygląda inaczej.
>
> No OK, ale co to ma wspólnego z moimi podatkami i składkami na ZUS? W
> szczególności, żebyśmy nie zgubili meritum - z postulowanym dołożeniem mi
> karnego podatku/składki/dowolnego innego obciążenia na okoliczność
> pasożytnictwa na cudzych dzieciach?
>
> Pozdrawiam
> H. (już nawet nie będę pytać, czym kafelkują swoje łazienki i do czyjego
> wora wrzucają kasę za widokówki i lody na deptaku ci dzietni)
Chodzi o to że ludzie pracujący, którzy posiadają dziecko z reguły sami
finansują za pośrednictwem podatków jego edukację i szczepienia. To się
mniej więcej bilansuje z VATu za to wszystko co dziecku się kupuje,
zwłaszcza że wbrew pozorom te pieniądze z budżetu nie są takie wielkie.
Jeśli są jakieś dzieci, które korzystają z Twoich podatków to te z
rodzin patologicznych. Niestety nie sądzę abyś coś z tego miała na stare
lata i stąd z konieczności będziesz musiała pasożytować na moich dzieciach.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-24 14:32:50
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneUżytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:ea2l7g$6b4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...] Chodzi o to że ludzie pracujący, którzy posiadają dziecko
> z reguły sami finansują za pośrednictwem podatków jego edukację
> i szczepienia. To się mniej więcej bilansuje z VATu za to wszystko
> co dziecku się kupuje
No OK. W takim razie wszelkie świadczenia na rzecz mojej emerytalnej osoby
finansują się również, tym bardziej, że w moich wydatkach większy udział
mają rzeczy obciążone wyższą stawką VAT.
> [...]Jeśli są jakieś dzieci, które korzystają z Twoich podatków to te z
> rodzin patologicznych. Niestety nie sądzę abyś coś z tego miała na stare
> lata i stąd z konieczności będziesz musiała pasożytować na moich
> dzieciach.
Będę się upierać przy tezie, że na Twoch dzieciach będą pasożytować te
patologiczne.
Pozdrawiam
H. (jak by to było pięknie, jakby mi tak ktoś w tabelce - o, tyle obywatel
spożytkował przed wejściem w wiek produkcyjny, tyle wypracował, tyle się
przeznacza na jego zaopatrzenie w okresie poprodukcyjnym...)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-24 14:39:04
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneHanka Skwarczyńska napisał(a):
> Będę się upierać przy tezie, że na Twoch dzieciach będą pasożytować te
> patologiczne.
Też. Ale ich przynajmniej teoretycznie da się zmusić do zamiatania ulic.
> Pozdrawiam
> H. (jak by to było pięknie, jakby mi tak ktoś w tabelce - o, tyle
> obywatel spożytkował przed wejściem w wiek produkcyjny, tyle wypracował,
> tyle się przeznacza na jego zaopatrzenie w okresie poprodukcyjnym...)
Czy to by coś zmieniło w Twoich życiowych planach ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-24 15:19:51
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneUżytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:ea2m2u$927$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...] Też.
Przede wszystkim (choć raczej nie wyłącznie).
> [...] Czy to by coś zmieniło w Twoich życiowych planach ?
W planach - nie, o ile rozważamy wyłącznie kwestię reprodukcji, a nie na
przykład programu stypendialnego dla młodych przedsiębiorczych. Natomiast
być może - w zależności od zawartości poszczególnych rubryczek - w
poglądach, co dość bezpośredni przekłada się na patrzy wyżej.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-24 20:57:16
Temat: Re: Choroba genetyczna w rodzinie a badania - pytanie moralneHanka Skwarczyńska napisał(a):
>> [...] Czy to by coś zmieniło w Twoich życiowych planach ?
>
> W planach - nie, o ile rozważamy wyłącznie kwestię reprodukcji, a nie na
> przykład programu stypendialnego dla młodych przedsiębiorczych.
> Natomiast być może - w zależności od zawartości poszczególnych rubryczek
> - w poglądach, co dość bezpośredni przekłada się na patrzy wyżej.
Immanentną cechą "młodych przedsiębiorczych" jest to, że oni sobie
doskonale radzą i bez programów stypendialnych. Jak już tak strasznie Ci
się nie chce reprodukować, a mimo to masz ochotę na wygodne i
niepasozytnicze życie na starość, to pomyśl raczej nad jakimś funduszem
typu seed capital dla technologii biomedycznych.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |