From: "Papkin" <s...@s...net>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
References: <g5076d$7ta$1@jaszczomp.tahoe.pl> <g507ii$82l$1@jaszczomp.tahoe.pl>
Subject: Re: Choroba lokomocyjna
Date: Tue, 8 Jul 2008 22:07:35 +0200
Lines: 27
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
NNTP-Posting-Host: 127.0.0.1
Message-ID: <4873c909$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1215547657 127.0.0.1 (8 Jul 2008 22:07:37 +0200)
Organization: home.pl news server
X-Authenticated-User: 127.0.0.1.data
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:248553
Ukryj nagłówki
Paszczak wrote:
> Paszczak <s...@h...pl> wrote:
>> Czy można z niej się jakoś wyleczyć? :) Nie chodzi mi o tymczasowe
>> panacea, tylko o coś długofalowego. Można się do tego jakoś
>> 'przyzwyczaić'? Skoro mózg ma problemy ze sprzecznymi bodźcami, to
>> może można go jakoś wytrenować? (choćby nawet kosztem kilkunastu
>> pełnych airsickness-bagów :) )
>
> Coś jeszcze: od paru miesięcy chodzę w okularach - pierwszych w życiu
> :) Sferyczne 0.75. Pewnie też mają jakiś wpływ, bo obraz w nich
> przesuwa się nieco inaczej, niż w obszarze, którego nie obejmują. Czy
> powinienem mieć jakieś inne, np. z większymi szkłami?
>
> P.
przyzwyczaisz sie.
Co do choroby loko. to siadz za kierownica, nigdy, nigdy, nigdy nie mialem
problemow za kierownica, jako pasazer, jesli kierowac hamuje ostro i
przyspiesza zdaza sie ze czuje sie gorzej :-)
No i rozne tabletki aviomariny itd.
Klucz to mozg, jak kieruje to jestem pochloniety tym, skoncentrowany - nigdy
zle sie nie bede czuc, nawet jezdzac jak dresik (hamulec/gaz/hamulec/gaz itd).
|