Dnia Mon, 05 Apr 2010 16:58:52 +0200, Stalker napisał(a):
> A jeśli tam nic nie ma, to co? Wrócisz i przeprosisz wszystkich
> wprowadzonych w błąd?
Nikomu akurat moja wiara nie służy ani nie powinna służyć jako zaproszenie
- każdy wchodzi tam sam, albo nie. I tylko do siebie może mieć pretensje o
to, że wszedł albo nie.