Ikselka pisze:

>> Czy jeśli tam nic nie ma, wrócisz i przeprosisz tych, których przekonały
>> Twoje słowa?
>
> Pytasz nadal jak dziecko, jesteś po prostu rozbrajający :-)
> Kogo i za co mam przepraszać? każdy ma swoje wybory, nikogo nie przekonuję,
> a jesli tak się dzieje, to tylko wlasnym przykładem, w co raczej wątpię.

Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem.

Osoba, która szczerze i odważnie powie, że po prostu nie wie czy tam coś
jest czy nie i że nie może wziąć odpowiedzialności za czyjeś decyzje
jest "letnia" i "śliska", w odróżnieniu od osoby "żarliwie gorącej",
która jest tak pewna, że... nie bierze odpowiedzialności za czyjeś
decyzje...

To w czym ta "żarliwa" jest lepsza? Że jest "żarliwa"? Bo raczej nie
odważniejsza... Zresztą co to za odwaga, która w żaden sposób nie może
zostać zweryfikowana?

Stalker