Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.ipartners.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news
.tpi.pl!not-for-mail
From: Izabella Wieczorek <i...@p...com>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Chrzest
Date: Mon, 25 Feb 2002 10:58:17 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Message-ID: <2...@T...org>
References: <2...@T...org> <a55m2t$drq$1@pippin.warman.nask.pl>
<2...@T...org> <a5cohn$e39$1@pippin.warman.nask.pl>
Reply-To: i...@c...com.pl
NNTP-Posting-Host: pa39.lodz-polnoc.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1014638063 29162 213.77.179.39 (25 Feb 2002 11:54:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Feb 2002 11:54:23 +0000 (UTC)
X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.6
X-Counter: 12499
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.553
X-Posting-Agent: Hamster/1.3.22.0
Cancel-Lock: sha1:EqddiM3QMW/r3CTCNm4V7PLsNr8=
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:4800
Ukryj nagłówki
On Mon, 25 Feb 2002 08:20:02 +0100, "Tadeusz Zachara"
<T...@i...waw.pl> wrote:
>Użytkownik "Izabella Wieczorek" <i...@p...com> napisał w wiadomości
>news:22022002.590608F9@T-1000.org...
>> On Fri, 22 Feb 2002 15:55:12 +0100, "Tadeusz Zachara"
>> <T...@i...waw.pl> wrote:
>> >I jeszcze na marginesie: czy czasem nie mylimy tolerancji z obojętnością?
>> Nie rozumiem gdzie mogło dojść do pomyłki, mógłbyś mi wyjaśnić?
>Proszę bardzo, mogę wyjaśnić. Być może jest to trochę na marginesie, ale tak
>mi się skojarzyło. Chodzi mi o zdanie: "kogo obchodzą dziś poglądy
>religijne". Jeśli dobrze zrozumiałem to zdanie, wyraża ono pogląd z którym
>nieraz się spotkałem, iż najlepszym rozwiązaniem dla pokoju społecznego jest
>ogólna obojętność religijna. Mam zdanie wręcz przeciwne i tylko to chciałem
>zaznaczyć.
Rzeczywiście, może niezbyt zręcznie się wyraziłam. Chodziło mi o to,
że sfera duchowa jest prywatną, jeśli nie intymną sprawą każdego z nas
i nie powinna być przedmiotem niczyich dociekań. Nikt się nie
zastanawia czy jego kolega z pracy jest katolikiem, protestantem czy
ateistą. A to dlatego, że w pracy nie ma płaszczyzny, na której
mogłoby dojść do konfrontacji. Ale inaczej jest w szkole - cała klasa
idzie na religię, a jeden uczeń nie. Są rekolekcje i trzy dni wolne od
zajęć szkolnych - dzieci idą do kościoła, a jeden nie. Jest inny.
Pozdrawiam
--
Izabella Wieczorek
i...@p...com
|