Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:btmjbl$t60$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Finka" <f_inka@nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
> news:btmenq$pu4$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> > Cóż , moim celem nie było używanie Biblii do udawadniania komuś jakiś
> > teorii. ...
>
> Ale kiedy osoby "walczące" to pojmą?;)
>
Coż, może to kwestia czasu? :)))

To normalne, że będąc przekonani do jakiejś teorii, nie tylko bronimy jej
zawzięcie, ale również chcemy przekonać o tym innych.

"Wszystko płynie" to chyba najlepsze określenie na życie. Znam wegetarian
zmieniających zdanie, znam zatwardziałych mięsożerców przechodzących na
wegetarianizm, znam mistrzów buddyjskich , którzy przyjęli chrześcijaństwo i
odwrotnie, każdy zna tych co to " nigdy..." i "zawsze...". Ech tylko głupi
nie zmieniają zdania. Więc po co "walczyć" na śmierć i życie,
niszczyć,deptać kiedy być może jutro ja tak będe myśleć?
pantha rei..... i wszystko względnym jest , jak mawiał stary dobry Einstain
--------------------
co ja taka refleksyjna jestem..? :)
pozdrawiam serdecznie