Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Ja" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Chyba mam problem... Obsesja?
Date: Sat, 8 Dec 2001 01:13:54 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 77
Message-ID: <9urmsj$f58$1@news.tpi.pl>
References: <9up0c8$es6$1@news.tpi.pl> <9...@e...opole>
<9urg3a$cbe$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe27.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1007771348 15528 213.76.12.27 (8 Dec 2001 00:29:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 8 Dec 2001 00:29:08 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:116596
Ukryj nagłówki
Well...
Dzięki wszystkie za udział w dyskusji i przepraszam za to, że tak się
rozpisałem...
Było późno a ja nie śpię już od paru dni i tak wyszło.
Dzięki za słowa otuchy...
Do Ducha: z jednej strony powinienem Ci podziękować z drugiej zdaję sobie
sprawę iż mamy tu od czynienia z TEORIĄ PROGNOZOWANIA ZACHOWAŃ (rzecz
jeszcze nie opublikowana ale za niedługo ją wyłożę) sprowadzają się w tym
przypadku do tego, że reprezentujemy dwa różne punkty widzenia. Uważam się
za fenomenologa z kolei predyspozycje poznawcze niektórych sprowadzają się
do założeń apriorycznych. Krótko mówiąc (w moim przypadku ciężka sprawa)
jeżeli ktoś uważa się za przeciętnego ("normalnego") uczestnika pewnej
rzeczywistości, grupy społecznej gdzie zachodzą jakieś zjawiska podobnie
oddziaływujące na każdego z uczestników grupy to będąc jednym z nich
przewidujemy (z dużym prawdopodobieństwem), że każdy z uczestników w danej
okoliczności, spętany dodatkowo tymi samymi konwenansami zachowa się
podobnie (z pewną dozą indywidualności oczywiście). Tak więc: witaj wśród
nas, wiemy co czujesz, my też przez to przechodziliśmy... Problem polega na
tym, że w istocie jestem z poza grona i trudno mnie przekonać argumentacją
tego typu. Nie znaczy to jednak, że przedstawione mi argumenty nie
przedstawiają dla mnie żadnej wartości - a wręcz przeciwnie. Poczułem się
nieco dumny z samego siebie, a to co się stało rzeczywiście jest jedynie
efektem tego, że panują takie a nie inne realia. A poza tym masz dużo racji
i jednak patrzę na to teraz trochę inaczej - nawet się uspokoiłem.
Za bardzo angażuję się w naukę i często okazuje się, że w świecie logiczne i
filozoficznie czy socjologicznie poprawne twierdzenia w życiu codziennym są
nic nie warte.
Dobrze, że sprowadza się na grunt marzyciela zanim sam spadnie i się
ukrzywdzi (kiedyś gdy było mi już wszystko jedno potłukłem się na rowerze
: ) ale co w przypadku gdy owy "lotnik" miał szanse dolecieć do celu a my
sprowadziliśmy go na dół?
Zawsze staram się traktować każdego indywidualnie - w granicach rozsądku,
niektóre sprawy są oczywiste (np: szybka diagnoza agresji)...
Podsumowując (a mam jeszcze tyle do powiedzenia - chyba mój stan się nagle
polepszył): cieszę się, że ludzie piszą książki ale czy oni wszyscy mają
zamiar je wydać i w przyszłym tygodniu skontaktować się z wydawnictwem? To
tylko przykład...
A tak w ogóle to czym jest dyskryminacja? Moja autorska definicja brzmi tak:
Dyskryminacja to przypisanie cech szczegółowych jednostką na podstawie ich
cech ogólnych. To bardzo tautologiczna definicja. Działa w dwie strony ale
to teraz nie ważne... Przykłady: każdy afro-amerykanin z NY jest złodziejem
(trochę lewy przykład ale badania wykazały, że takie panują stereotypy - nie
ja je przeprowadzałem), Każda kobieta powinna zajmować się rodziną a nie
karierą albo każdy mężczyzna powinien służyć w wojsku... Mogę tak godzinami.
Co jest cechą ogólną a co szczegółową nie ulega wątpliwości.
Czy to jest poprawny sposób postrzegania rzeczywistości?
I jeszcze jedno: ja nie wiem co się dziej w kraju bo nie przeglądam
serwisów, nie niepokoi nie to bo mam to w nosie, nie wiem co to jest IMO i
co wspólnego (?) mam z Irkiem z BB...
Mimo wszystko nabrałem ochoty do pracy i coś się jednak zmieniło w dniu
dzisiejszym na lepsze... (poza tym, że wciąż jestem wylewny)
Charlie
Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9urg3a$cbe$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Itlina :
>
> > "Nie zapominaj o tym, że każdy nowy dzień,
> > jest Ci dany po to, abyś był szczęśliwy."
> > /Phil Bosmans/
> >
> > "Jeśli chcesz być szczęśliwy, po prostu nim bądź."
> > /Lew Tołstoj/
> >
> > "A teraz głowa do góry. Bo to jest najważniejszą
> > rzeczą w cyrku-i w tym cyrku, który nazywa się życiem."
> > /Eric Caldma/
>
> Bardzo mi się podobają te cytaty.
> Tak trzymać, koleżanko Itlina !!
> WP
>
>
|