Data: 2002-04-26 05:33:44
Temat: Re: Ciag dalszy czy warto flirtowac.
Od: "kolorowa" <v...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > A jeszcze inną
> > kwestią jest czy kobieta, której ciało zadrżało, zapanuje nad tym
> czy nie.
>
> I O TYM CAŁY CZAS MÓWIMY!!!!! o sytuacji w której nie zapanuje i czy
> taka sytuacja jest możliwa.
O tym mówimy między innymi. Przede wszystkim zaś zastanawiamy się, czy każda
dziewczyna jest do poderwania i czy można stosować wobec każdej kobiety
regułę niekontrolowanego zjazdu;-))
Oczywiście, że taka sytuacja jest możliwa. Ale zanim do niej dojdzie kobieta
kontroluje swoje zmysły. Jak powszechnie wiadomo;)) podniecenie kobiety
rodzi się w głowie (nie mówimy teraz o sztucznych wspomagaczach). Ona musi
być gotowa wcześniej, musi już być otwarta, żeby do czegokolwiek doszło.
Jeśli pokrętło ma ustawione na "nie" - to nie i cześć,o czym już kilka
dziewczyn wspominało.
Teraz może o sytuacji, kiedy kobieta założyła sobie, że na tyle sobie
pozwolę, a dalej już nie. To rzeczywiście może być trudne do wykonania, ale
nie znaczy, że niemożliwe, o czym osobiście się przekonałam, ale więcej
dowodów nie posiadam, wobec czego proponuję
EOT.
Z pozdrowieniami:)
Małgosia
|