« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-10-15 10:18:47
Temat: Ciasto na pizzeWitam.
Czy ww. można mrozić, żeby później przyspieszyć
proces przygotowania sobie pizzy (a nie za kazdym razem
wyrabiać ciasto)?
Pozdr.
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-10-15 18:17:26
Temat: Re: Ciasto na pizzeDnia Wed, 15 Oct 2008 12:18:47 +0200, Rysiek G. napisał(a):
> Witam.
>
> Czy ww. można mrozić, żeby później przyspieszyć
> proces przygotowania sobie pizzy (a nie za kazdym razem
> wyrabiać ciasto)?
>
> Pozdr.
> R.
Można.
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-10-15 18:38:42
Temat: Re: Ciasto na pizzeAls pisze:
>> Czy ww. można mrozić, żeby później przyspieszyć
>> proces przygotowania sobie pizzy (a nie za kazdym razem
>> wyrabiać ciasto)?
>>
>> Pozdr.
>> R.
>
> Można.
Znaczy się co - drożdże nie wyzdychają?
Pozdrawiam,
--
Mikołaj Kamiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-10-15 22:05:33
Temat: Re: Ciasto na pizzeDnia Wed, 15 Oct 2008 20:38:42 +0200, Mikołaj Kamiński napisał(a):
> Als pisze:
>
>>> Czy ww. można mrozić, żeby później przyspieszyć
>>> proces przygotowania sobie pizzy (a nie za kazdym razem
>>> wyrabiać ciasto)?
>>>
>>> Pozdr.
>>> R.
>>
>> Można.
>
> Znaczy się co - drożdże nie wyzdychają?
>
> Pozdrawiam,
Nie wiem, nie wnikałem aż tak głęboko :-) Za to jadłem pizzę z takiego
mrożonego ciasta i była dobra. To było w jednej z pizzerii w Zabrzu i
mrożenie ciasta to była normalna praktyka tam, klienci nie narzekali,
pizzeria na brak klientów też nie.
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-10-16 23:06:18
Temat: Re: Ciasto na pizzeAls pisze:
> Dnia Wed, 15 Oct 2008 20:38:42 +0200, Mikołaj Kamiński napisał(a):
>
>> Als pisze:
>>
>>>> Czy ww. można mrozić, żeby później przyspieszyć
>>>> proces przygotowania sobie pizzy (a nie za kazdym razem
>>>> wyrabiać ciasto)?
>>>>
>>>> Pozdr.
>>>> R.
>>> Można.
>> Znaczy się co - drożdże nie wyzdychają?
>>
>> Pozdrawiam,
>
> Nie wiem, nie wnikałem aż tak głęboko :-) Za to jadłem pizzę z takiego
> mrożonego ciasta i była dobra. To było w jednej z pizzerii w Zabrzu i
> mrożenie ciasta to była normalna praktyka tam, klienci nie narzekali,
> pizzeria na brak klientów też nie.
>
zgadzam się, pracowałem w pizzerii (francuska sieć bistro i pizzerii -
nazwy nie podaję, coby nie reklamować) i oni jadą na mrożonkach
--
pozdrawiam
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-10-17 17:33:17
Temat: Re: Ciasto na pizzeRafał-108 pisze:
>> Nie wiem, nie wnikałem aż tak głęboko :-) Za to jadłem pizzę z takiego
>> mrożonego ciasta i była dobra. To było w jednej z pizzerii w Zabrzu i
>> mrożenie ciasta to była normalna praktyka tam, klienci nie narzekali,
>> pizzeria na brak klientów też nie.
>
> zgadzam się, pracowałem w pizzerii (francuska sieć bistro i pizzerii -
> nazwy nie podaję, coby nie reklamować) i oni jadą na mrożonkach
Hmm, jak widać człowiek całe życie uczy się czegoś nowego.
I to rozmrożone ciasto potem jest w stanie jeszcze wyrosnąć? Czy można
je już tylko rozwałkować tak jak jest?
Pytam, bo serio nie wiem. Jeśli tak się da, to sam zacznę stosować :)
Pozdrawiam,
--
Mikołaj Kamiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-10-17 18:18:41
Temat: Re: Ciasto na pizzeMikołaj Kamiński pisze:
> Hmm, jak widać człowiek całe życie uczy się czegoś nowego.
>
> I to rozmrożone ciasto potem jest w stanie jeszcze wyrosnąć? Czy można
> je już tylko rozwałkować tak jak jest?
Wyrośnie.
> Pytam, bo serio nie wiem. Jeśli tak się da, to sam zacznę stosować :)
Jeśli nie użyjesz mikrofali do rozmrażania to będzie OK.
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-10-20 13:33:12
Temat: Re: Ciasto na pizzeDnia Fri, 17 Oct 2008 01:06:18 +0200, Rafał-108 napisał(a):
> Als pisze:
>> Dnia Wed, 15 Oct 2008 20:38:42 +0200, Mikołaj Kamiński napisał(a):
>>
>>> Als pisze:
>>>
>>>>> Czy ww. można mrozić, żeby później przyspieszyć
>>>>> proces przygotowania sobie pizzy (a nie za kazdym razem
>>>>> wyrabiać ciasto)?
>>>>>
>>>>> Pozdr.
>>>>> R.
>>>> Można.
>>> Znaczy się co - drożdże nie wyzdychają?
>>>
>>> Pozdrawiam,
>>
>> Nie wiem, nie wnikałem aż tak głęboko :-) Za to jadłem pizzę z takiego
>> mrożonego ciasta i była dobra. To było w jednej z pizzerii w Zabrzu i
>> mrożenie ciasta to była normalna praktyka tam, klienci nie narzekali,
>> pizzeria na brak klientów też nie.
>>
>
> zgadzam się, pracowałem w pizzerii (francuska sieć bistro i pizzerii -
> nazwy nie podaję, coby nie reklamować) i oni jadą na mrożonkach
Tak gwoli ścisłości - ta pizzeria nie była sieciowa, własność prywatna
solo. Robili ciasto bodajrze raz albo dwa razy w tygodniu na zapas i mieli
spokój - w razie potrzeby wyciągali następny kawał.
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
[Humor zeszytów] Błony komórkowe spełniają bardzo ważną funkcję w życiu
komórki: wiedzą kogo wpuścić, a kogo wypuścić, czyli funkcje celnika.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-10-21 07:21:12
Temat: Re: Ciasto na pizzeMikołaj Kamiński pisze:
> Rafał-108 pisze:
>
>>> Nie wiem, nie wnikałem aż tak głęboko :-) Za to jadłem pizzę z takiego
>>> mrożonego ciasta i była dobra. To było w jednej z pizzerii w Zabrzu i
>>> mrożenie ciasta to była normalna praktyka tam, klienci nie narzekali,
>>> pizzeria na brak klientów też nie.
>>
>> zgadzam się, pracowałem w pizzerii (francuska sieć bistro i pizzerii -
>> nazwy nie podaję, coby nie reklamować) i oni jadą na mrożonkach
>
> Hmm, jak widać człowiek całe życie uczy się czegoś nowego.
>
> I to rozmrożone ciasto potem jest w stanie jeszcze wyrosnąć? Czy można
> je już tylko rozwałkować tak jak jest?
>
> Pytam, bo serio nie wiem. Jeśli tak się da, to sam zacznę stosować :)
>
> Pozdrawiam,
Jak zamykaliśmy knajpę 0 10PM wykładało się kamienie do pojemników, a o
8AM było już rozmrożone i wyrośnięte. A jak za długo stały to nawet
przerastały i robiła się jedna MEGAporcja na cały pojemnik
--
pozdrawiam
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |