Uzytkownik "Duch" <n...@n...com> napisal w wiadomosci
news:hb99ln$uk2$1@news.dialog.net.pl...
> "Duch" <n...@n...com> wrote in message
> news:hb98vc$u6m$1@news.dialog.net.pl...
>
> ... chyba ze wietrzymy tam jakis podstep czy niekompetencje brytyjskich
> ekspertow.
>
> Z ciekawosci czytuje informacje o edukcji seksualnej w UK i
> wszelkie informacje mowia o tym ze system edukacji w UK nie poprawia
> statystyk.
> Tu nawet mamy juz konkretne dane liczbowe.
> Zdaje sobie sprawe ze to dane jakby wbrew logic,
> ale mysle ze zamiast kwestionowac,
> trzeba przejsc nad tym do porzadku dziennego.

Mnie sie wydaje, ze mozliwe sa tego typu efekty, ze za duzo
sie oczekuje od szkoly i 'technicznej wiedzy' w aspekcie
seksualnosci. Jak rodzic sie nie wlacza i nie pokazuje
zwiazku miedzy seksualnoscia a emocjonalnoscia, to
szkola tej luki dobrze nie wypelni. Bo wstrzemiezliwosc
seksualna, jako podstawowe zalecenie dla bardzo
mlodych ludzi, nie moze byc argumentowana w sposób
techniczny, na bazie argumentów mówiacych np.
tylko o zagrozeniach, ale musi jakos konkretnie sklaniac
ich do pracy z wlasnymi emocjami, musi sie odnosic
do ich emocji. Nie wiem, jak te programy sa konstruowane,
jak gleboko wlacza sie w to rodziców - ale bez rodziców
tego nie widze. Ciekawe byloby porównanie programów
GB z programami prowadzonymi w USA.