Data: 2003-06-12 16:01:43
Temat: Re: Ciekawostki unijne
Od: "Leszek" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Scalamanca" <s...@N...wp.pl> napisał w
wiadomości news:20030612164051.E14B.SCALAMANCA@NIESPODZIANKA.wp
.pl...
> Leszek pisze w news:15911-1055426830@213.17.164.114
>
> > Tylko co to ma wspólnego
> > z normalno?ci+-?
>
> To człowiek ustanawia normy. Poprawia też prawidłową pisownię i
> znaczenie wyrazów w słowniku na niepoprawną, jeśli ludzie chcą
> używać niepoprawnej. Więc jaki problem?
Jasne - a to ze od poczatku istnienia ludzkosci bylo inaczej, to nie ma
zadnego znaczenia. Ot jednym ruchem przekreslamy wszystko, bo jakiejs grupie
w imie wlasnych interesow zachcialo sie od dzisiaj pewne pojecia definiowac
inaczej.
Juz pisalem - nazywac sobie mozna co sie chce i jak sie chce - mozna dzien
nazwac noca, matke ojcem, nienormalność normą, zwiazek dwóch ludzi tej samej
plci - malzenstwem. Tylko po co - i ile będzie to miało wspólnego z już
wykreowaną rzeczywistością? Poza tym - pewne pojęcia (małżeństwo do nich
niewątpliwie należy) niosą ze sobą określony - chociażby przez tysiącletnie
obyczaje - ładunek emocjonalny. Uważasz że jest w porządku ot tak sobie ten
ładunek odrzucić?
W imię dobrego samopoczucia jednej grupy ludzi (homo) pozbawić dobrego
samopoczucia inną grupę ludzi, zawłaszczając na własny użytek pojęcia, do
których nabyli oni prawa z racji tak pierwszeństwa, jak i wielowiekowej
tradycji? Jakim prawem?
Ponadto historia świata uczy, że promowanie na siłę tego, co jest wbrew
naturze wcześniej czy później kończy się tragicznie.
>Małżeństwo hetero czy
> małżeństwo homo - żadna różnica.
Jednym z celów zawierania małżeństwa jest posiadanie potomstwa i
zagwarantowanie mu określonego statusu prawnego.
Nadal uważasz że nie ma żadnej różnicy?
LM
|