Data: 2003-03-20 15:03:25
Temat: Re: Cienie Bourjois - pytanie
Od: "Gosia Stoberska" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Lia" <L...@u...poczta.onet.pl> wrote in message
news:b5cfh5$1499$1@news.atman.pl...
> " KaRoLa " wrote:
>
> w opakowaniu cieni tak jak w tych do pudru są dziurki (sitko) przez ktore
> wysypuje sie cien, a w zakretce jest pędzelek.
> Wbrew pozorom wygodne w uzyciu, dobrze sie nakłada :)
To ja chyba mam dwie lewe lapki bo z tym pedzelkiem nie moge sobie poradzic!
Za duzo pylku jest na pedzelku i wszytsko mi sie dookola rozsypuje :-(
Probowalam nawet zwyklum aplikatorem nakladac ale efekt mizerny bo da sie
nalozyc tylko cieniutka warstewke. Najgorsze jest to ze nawet jak juz uda
mis ie umalowac ladnie gorna powieke to okazuje sie ze cien mam na calej
twarzy! Ale mimo tych trudnosci uwazam ze warto bylo wydac 43 zl (na
pocieszenie po wyrwanym zebie, a co!) bo efekt jest bajkowy, zwraca uwage
ale jednoczesnie jest dosc subtelny. Ja maluje gorna powieke do zlamania i
nieco powyzej, do tego juz tlko mocno tuszuje rzesy i cieniutka kreseczka
eyelinerem.
Pozdrawiam,
Gosia Stoberska
Warszawa
|