W dniu sobota, 27 lutego 2016 08:43:03 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2016-02-26 o 23:46, XL pisze:
> >
> > Bo oto co mamy w tym Twoim linku? - Wałęsa poszedł na współpracę, biedny,
zastraszony. Tylko jakoś, kuźwa, w odróżnieniu od WIELU, którzy zastraszyć się nie
dali, choć ich jak widać "postraszono" bardziej niż jego, bo to oni dziś nie żyją, a
nie on!!!
>
> Nie ośmieszaj się. Każdy normalny człowiek rozumie, że martwy żołnierz
> to kiepski żołnierz.
> Tylko debil może uważać, że bezsensowne "oddanie życia" jest cokolwiek
> warte.
> Jakby wszyscy dali się "postraszyć bardziej" i wszyscy by dzisiaj nie
> żyli (tylko kretyn mógł coś takiego wymyślić), to kto by komunę obalił?
> Miałabyś drugą Koreę Płn.
>
> Ale nieee... lepiej dać żonę i dzieci zgwałcić, dać sobie powiesić
> akumulator na jajach, dać się wywieźć w czarnym worku...


Powiedz no mi, dziumdziusiu, JAK ty odroznisz zdrajce od bohatera, kiedy dla ciebie z
definicji zdrajcy to bohaterowie...