Data: 2002-05-20 15:00:00
Temat: Re: Ciezka sprawa
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Nid" <n...@p...net.pl> napisal w wiadomosci
news:3CE8EE6B.F5F1179A@poczta.net.pl...
> Czesc chlopcze! Widac, ze nieuwaznie czytasz tekst. Mam nagrania, mam
> oswiadczenie w w postaci dowodu - osoby uznawanej jako wiarygodna. Bylem z
tym
> gdzie trzeba i tak jak napisalem, P gowno moze, bo da tylko nadzo - tak
sie
> dowiedzialem (z doswiadczenia). >
Jesli masz nagrania rozmów telefonicznych z próba wyludzenia haraczu,
nazwisko chlopaka, a w dodatku dziala on w warunkach recydywy, to nie pekaj,
tylko nadaj go policji. Za przestepstwo tego typu idzie sie do wiezienia na
pare lat i oczywiscie odwieszaja poprzedni wyrok. Nieprawda jest to, co
pisales poprzednio - ze chloptas dostanie tylko dozór. Widelki wyroku
okresla kodeks karny a nie znajomosci i "plecy" w sadzie. Najlepiej jednak
zrobisz, jezeli udasz sie na dyzur prokuratorski do Prokuratury Rejonowej i
tam z fachowcem omówisz dalsze postepowanie i zgromadzone przeciwko
przestepcy dowody. Prokurator w takich wypadkach ma obowiazek prowadzic
sprawe z urzedu, a sama wizyta policji / z nakazu prokuratorskiego /
skutecznie ostudzi zapaly mlodocianego bandyty. W kazdym razie nie daj mu
palca, bo capnie cala reke. Tego typu ludzie zwykle wyczuwaja na odleglosc
strach ofiary, wiec nie pokazuj, ze sie boisz.
Dorrit
|