W dniu 2016-11-17 o 00:44, Ikselka pisze:
> Kviat <null> wrote:
>>> Tylko od ciebie. A ty w dyrdy za mną. Spadówka.
>>
>> No najlepiej :) Niech się wszyscy od was odpieprzą, żebyście dalej w
>> spokoju mogli pochwalać KKK, rasizm, faszyzm i bolszewickie metody
>> wybrańców narodu...
>
> Będziemy.
>
>>
>> Już ci to tłumaczyłem, ale znowu nie zrozumiałaś: historia lubi się
>> powtarzać. Faszyzm i bolszewizm może i kolejny raz zdobędzie przewagę,
>> lokalnie, ale chyba zapomniałaś jak to się skończyło.
>> Jeszcze się nie nauczyliście, że... historia lubi się powtarzać :) Widać
>> za słabo po dupie dostaliście :)
>>
>
> Historia powtarza się w krótszych i dłuższych interwałach czasowych - ale
> tylko jeden system przetrwał w Europie ponad 2000 lat

Bredzisz.
To inny system niż 100 lat temu. Inny niż 300 lat temu i inny niż 1000
lat temu...
Np. już nie palą czarownic na stosach.
To tak w telegraficznym skrócie, bo i tak tego nie zrozumiesz.

> patrząc po drodze na
> upadające ideologie i cywilizacje. Trwa w najlepsze nadal

Tylko w takich katotalibskich zadupiach jak Polska. A i tu się kończy.
Wyjedź czasem ze swojej wsi, zobacz co się na świecie dzieje, jak
normalni ludzie żyją... mamy XXI wiek. Internety, tablety...
Krwawiące wafle z mąki i wody to margines w cywilizowanym świecie, a nie
norma.

[ciach brednie]

> Za chwilę w
> Europie będą tylko dwa systemy, dwie formacje - muzułmańska i katolicka.

Mokre marzenie fanatyka religijnego :)
I teraz nie wiem, czy w/g ciebie to dobrze, czy źle, że próbują zrobić z
Polski państwo wyznaniowe?
Bo to wydaje się dziwne, że z jednej strony katolicy narzekają i
załamują ręce z rozpaczy nad fundamentalizmem religijnym w państwach
muzułmańskich, a równocześnie to samo chcą robić w Polsce...
Taka paranoja, a do głowy wam nie przyjdzie, że państwo świeckie to
najlepsza obrona.
Sami ścielicie łóżeczka fundamentalistom innych religii: wprowadzając
prawa religijne zapraszacie ich do siebie. Po co mają się męczyć z
innymi, skoro w Polsce katotaliby przetrą im szlaki?

[ciach kolejne mokre fantazje fanatyka religijnego]

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr