W dniu 2016-11-15 o 08:10, z pisze:
> W dniu 2016-11-15 o 00:06, Kviat pisze:
>> W dniu 2016-11-14 o 21:50, z pisze:
>>> W dniu 2016-11-14 o 19:53, Ghost pisze:
>>>> Fajnie zamkną złodziejom kurek z dotacjami, będziesz marchewką
>>>> handlować
>>>> na bazarku za marny grosz :-)
>>>
>>> Może lepiej zdrowo handlować marchewką niż zadłużonym po uszy łudzić się
>>> że ma się sprawy w swoich rękach i patrząc przez zielone okulary mieć
>>> nadzieję że ktoś nam coś za darmo daje. :-)
>
> Biedne stworzenie i ten jego ogon ;-)
>
>> Oczywiście... lepiej patrząc przez zielone okulary łudzić się, że
>> jesteśmy światową potęgą rolniczą, gospodarczą, militarną, mesjaszem
>> narodów i okopawszy się fosą, otoczywszy drutem kolczastym mieć
>> nareszcie sprawy we własnych rękach.
>
> I jeszcze jeden obrót
>
>> (Nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdzi, że UE nam coś daje (dawała)
>> za darmo, to po pierwsze.
>
> Telewizji rządowej przez 8 lat nie oglądałeś? :)
>
> Po drugie, tylko oszołomstwo z narodowościową
>> mentalnością z XIX wieku jeszcze dzieli UE na "my" i "oni" - UE to
>> również my i pieprzenie, że UE nam coś "daje", to tak jakbyś pieprzył,
>> że dajemy sami sobie. Bladego pojęcia nie masz jak to funkcjonuje i
>> dlaczego tak, a nie inaczej zostało to pomyślane, ale oczywiście nie
>> przeszkadza ci to wypisywać głupot wyssanych z pseudoptriotycznego
>> brudnego palucha, które kompletnie nie mają związku z rzeczywistością.
>> Skąd wy się bierzecie?).
>
> Wiem jak działają fundusze unijne i jak potrafią zepsuć rynek i jakie
> wyrządzić szkody dla pracowników również.
>
> To że ogarnięci unijną propagandą "eksperci" nie dostrzegają tego to
> tylko gorzej dla nich.
>
> Generalnie nadmierna redystrybucja i uznaniowe przyznawanie kasy to
> największe ZŁO dzisiejszych ustrojów.
>
> Kto tego nie widzi niech się wstydzi :-)
>
> z
>
>
>

Zamiast mówić, że wiesz..., napisz jak działają fundy unijne. Otóż nawet
nie wiesz, że nie wiesz. Fundy UE są "wysysane" z państwa, które je
otrzymuje poprzez realizacje projektów, na które danemu państwu zostały
przeznaczone. Projekty te -na terenie państwa beneficjenta- realizują
podmioty o kapitale należącym do gospodarek państw, które składały się
na owe fundy nie dlatego, że jest to spisek "obcych", a dlatego, że
zazwyczaj państwa_beneficjenci są na takim etapie konwergencji, że nie
dysponują ani technologią, ani zapleczem maszynowym żeby zapewnić
realizację celu zgodnie z jego specyfikacją.

Jest to naturalne zjawisko gdyż najczęściej celem jest sfinansowanie
rozwoju zapóźnionej infrastruktury i szybkie -nieadekwatne do poziomu
gospodarczego beneficjenta celu- doprowadzenie jej do standardów
istniejącej, o wiele nowocześniejszej.

Teraz, gdy znasz już mechanizm, Twoją troską powinno stać się dążenie do
choć częściowego rozwinięcia rodzimej technologi i zaplecza maszynowego
tak, żeby -gdy do tego dojdzie- stanąć w szranki z Niemcami, Hiszpanami,
Szwedami, Austriakami, o analogiczne "wyssanie" środków UE np z Ukrainy
lub każdego innego, nowo_przyłączanego państwa.

Nie łudź się, od zawsze słabszy niesie silniejszego, sztuka polega na
tym, żeby dostrzec tę prawidłowość i przestać uporczywie tkwić -przez
całe już wieki- na pozycji najsłabszego.



V.