Data: 2017-05-28 05:06:09
Temat: Re: Cipomóżdże.
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Cześć Jacek!
acha, jeszcze jedna sprawa.
prawie nigdy klamstwo nie jest dobre,
chyba ze prowadzi do dobra
(ojejku, np. gdy hitlerowcy pytaja ciebie,
gdzie ten zyd, czy polak sie ukrywa, to proste).
sa tez male klamstewka, do ktorych przywyklismy;
jest to zle, choc nieraz sam takie stosuje, bo swiat
jest jaki jest.
nie, nie usprawiedliwiam w tym wzgledzie nikogo,
ani Ciebie, ani siebie.
po prostu za takie male klamstewka wstydze sie sam siebie.
jednakoz nigdy, przenigdy nie mozna klamac w sprawach wielkich,
czy duzych chociazby.
to takie elementarne zasady, na ktore kazdego czlowieka stac.
co to sa male klamstewka?
- dzwonilem do pana
- mialem nienaladowany telefon
(u mnie w tym przypadku to zazwyczaj prawda)
a ty po prostu w tym czasie spales, to i odebrac nie mogles.
to sa wlasnie, Pinokio, te male klamstweka, ktorych byc nie powinno.
i ktorym, jak imbecyle, caly czas sie poddajemy.
jacek
|