Mon, 20 Jun 2005 20:37:42 +0200, Piotr napisał(a):

> Loperamid?

Na biegunkę.

>Nifuroksazyd na truskawki?!!

Jako odtrutka. Na zatrucia i biegunkę. Jutro pójdę po receptę.


>Jak powiedziałem, nie znam Cię, ale
> już chyba wyrabiam sobie pewną wizję. Jak coś jest nie tak, to się bierze
> JAKIEŚ proszki i ok, prawda?

NIE!

>
> A ten Nifuroksazyd, to w jaki sposób ma zadziałać i na co? To jest lek
> przeciwbakteryjny, do tego wcale nie obojętny dla organizmu i jego
> stosowanie w przypadku "zatrucia truskawkami" jest pozbawione sensu.
> A Loperamid, całkiem możliwe, że jeszcze pogorszył Twoje samopoczucie.

Loperamid wzięłam dopiero ze 3 godziny temu. Zatruta jestem truskawkami
już drugi dzień ( rozstrój żołądka). Nie przeszło, to wzięłam Loperamid,
bo nie mam nic innego (np. węgla) w domu.

>
> W Twoim przypadku nie możesz wziąć żadnych proszków. Ponawiam radę: dużo
> pij! Jeśli nie wody, to niechaj będzie Lipton.

Ok. dzięki, ale co na to wysokie ciśnienie? Co na ten za wysoki puls?
Picie płynów pomoże?

Mam jeszcze jeden problem. Mam wrażenie, że woda z kranu leci jakaś
perfumowana (jakaś przemysławka, czy co). Już ze 3 dni. W ustach cały czas
czuję to obrzydlistwo. Może ze mną już całkiem coś nie tak, ale tego smaku
nie moge się pozbyć :-(

--
Pozdrawiam,
Barbara