Data: 2003-07-17 22:59:26
Temat: Re: Cliniq DDML - czy jakoś tak?
Od: anek <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Izis_ wrote:
> ale o jakim kremie mowa (chodzi o ten zimowy??) bo nie zabardzo wyczytałam z
> dyskusji? Bo na zime tez szukam. wiecie, narty, narty i jeszce raz narty!!
weather everything clinique.
> A tak przy okazji widze ze jestescie znawczyniami klinika. To jakiego kremu
> nawilzajacego na noc na dzien do cery tlusyej byscie polecily?
z clinique? hm, zaden?
do tlustej, moim zdaniem, powinno byc cos matujacego. mnie, z mieszana,
niezle sluzy np. Ziaja matujaca (BioBalans) + Extreme Conditiong Liz
Arden (filtry, antyoksydanty, nawilzanie). znajoma z kolei nachwalic sie
nie moze jakiejs matujacej emulsji Lancome, controle mat + czy jakos
tak. tylko nie kupuj, jakby co, Lancome w GC w Warszawie, bo tam
podgrzewaja sloiki na polkach. swietlowkami. brrr.
tzn. moze jest jakis swietny krem do cery tlustej z klinika, tylko ze ja
go nie znam. teraz weszla ta seria pore minimizer (jest juz w PL?), ale
nie jestem pewna, czy to o to chodzi.
xx.
|