Data: 2006-04-13 06:37:40
Temat: Re: Co Kruszyzna pochawaliła a potem zbeształa - obserwacje własne :)
Od: "Czarnulka" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna" <
>> Uhm, rozumiem Cię :)
>> Spróbuj nie trzymać w łazience.
>>
> Tylko gdzie?? To maluteńka kawalerka i zapewniam Cię, że wszystko jest
> wypełnione do granic wytrzymałości :) Czasami mam wrażenie, że jak jeszcze
> coś dołożę, to jak to wszystko runie... :) Z przyczyn lokalowych muszę się
> ograniczać do absolutnego minimum. Nie ma szans, podkłady tylko w
> łazience :) Podkład, jeden, bo na dwa nie ma miejsca :)
Hmm... Rozumiem. W każdym razie bardzo dziękuję za cynk o tym podkładzie, bo
już straciłam nadzieję, że istnieje ideał :)
Pozdrawiam
--
Czarnulka ma wolne na pisanie magisterki :(
|