Data: 2005-09-06 08:16:09
Temat: Re: Co byście zrobili? Pytania absolutnie poważne.
Od: "xhy" <x...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dfjggp$obb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> xhy:
> > Wykazałbyś się brakiem roztropności.
> Chyba raczej wrecz przeciwnie... w sytuacji gdybym chcial zabic.
Wówczas roztropnie byłoby dobić;-) Ale kolejny strzał?
> Moze podaj swoja ~definicje "roztropnosc".
Działanie, które nie doprowadzi do zatrzymania pod zarzutem morderstwa. To
chyba nie tylko moja definicja?
> > Kolejny strzal nie byłby potraktowany jako obrona konieczna.
> Znasz sie na tym?
> Nie - zgadza sie? :)
Nie trzeba być mgr prawa by wiedzieć kiedy przekracza się warunki obrony
koniecznej. Musiałbyś dowieść ,ze zraniony miał jeszcze tyle siły i takie
mozliwosci , że nie miałeś wyjścia i musiałeś strzelić 2 raz. Potem analizy,
badania. Różnie może być z wnioskami.
To takie trudne?xc
|