| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2010-06-10 23:37:13
Temat: Re: Co do zawijańców?Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Jun 2010 01:24:34 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Zrazy z racji zawartości nadzienia i sosu są kwaśne i ostre,
>
> Bez przesady. Moje niezbyt. Że ta musztarda w nich i ogórki kiszone? ten
> smak wsiąka z mięso, w sosie już go mniej.
> I ten słupek słoninki w środku - mniam.
Ja daję oprócz tego, ze do nadzienia to również do sosu ogórek kiszony i
marynowane pieczarki, cebulę i boczek.
>> dlatego
>> idealnie do nich pasują słodkie zasmażane buraki i marchewka z
>> groszkiem. Do potraw z sosami lubię surówki/sałatki ze śmietaną, bo
>> lubię po prostu. Tak czy siak do każdego mięsa mam min. 2-3 dodatki.
>
> Ba.
Nauczona przez mamę : ziemniaki muszą być posypane czymś zielonym, a
mięso to nie główny składnik obiadu, bo surówka jest najważniejsza.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2010-06-11 03:25:49
Temat: Re: Co do zawijańców?"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:zwspsf73cgyv$.jrpck6ptjota.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Jun 2010 00:44:11 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> Co można by podać jako surówkę (ew. jarzynkę) do zrazów wołowych
>>> zawijanych? Zależy mi, żeby było prawie tradycyjnie po polsku (nie musi
>>> być ortodoksyjnie, ale bez oliwek i takich tam), a do tego elegancko, bo
>>> dla ważnych gości z zagranicy.
>>> Buraczki raczej odpadają, bo jako zupę podam chłodnik z botwinki, więc
>>> byłoby zbyt buraczkowo. Kapusty modrej nie umiem robić, a zresztą teraz
>>> chyba nie ma dobrej (nie widziałam). Sałata ze śmietaną wygląda w sumie
>>> mało apetycznie. Myślałam o sałatce z brokułów na zimno. Może macie na
>>> nią jakiś sposób?
>>> A może podsuniecie jakieś inne pomysły?
>>
>> Poniewczasie co prawda, ale napiszę, co ja zwykle daję jako dodatek do
>> zrazów :
>>
>> -mizeria
>> -sałatka z rzodkiewki i szczypioru ze śmietaną
>> -zasmażane buraczki
>> -marchewka z groszkiem na gęsto
>> -pikle z pietruszką
>> -sałata maślana ze śmietaną
>> -szpinak
>> -sałatka z buraków
>> -młoda kapusta zasmażana
>> -sałatka z ogórków kiszonych z musztardą i cebulą
>
> Powyższe mało wyraziste w smaku warzywa (prócz poz. nr 2, 5, 10) wg mnie
> nie nadają się do zrazów. Dodatek powinien mieć zdecydowany smak, ostry
> lub
> winny - tak więc preferuję gruszki i śliwki w occie i inne marynaty, ew.
> borówkę z gruszką. czyli jednak słodko-winne smaki, zaostrzone.
No to dżem z żurawiny lub brusznicy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2010-06-11 03:27:12
Temat: Re: Co do zawijańców?
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:iya63m55e5x0$.2zcqcmkq6wrm.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Jun 2010 01:24:34 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Zrazy z racji zawartości nadzienia i sosu są kwaśne i ostre,
>
> Bez przesady. Moje niezbyt. Że ta musztarda w nich i ogórki kiszone? ten
> smak wsiąka z mięso, w sosie już go mniej.
> I ten słupek słoninki w środku - mniam.
>
>> dlatego
>> idealnie do nich pasują słodkie zasmażane buraki i marchewka z
>> groszkiem. Do potraw z sosami lubię surówki/sałatki ze śmietaną, bo
>> lubię po prostu. Tak czy siak do każdego mięsa mam min. 2-3 dodatki.
>
> Ba.
Paprykę marynowaną pokrojoną w paseczki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2010-06-11 03:29:32
Temat: Re: Co do zawijańców?
"Panslavista" <p...@i...pl> wrote in message
news:4c11ad16$0$17104$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:iya63m55e5x0$.2zcqcmkq6wrm.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Jun 2010 01:24:34 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>
>>> Zrazy z racji zawartości nadzienia i sosu są kwaśne i ostre,
>>
>> Bez przesady. Moje niezbyt. Że ta musztarda w nich i ogórki kiszone? ten
>> smak wsiąka z mięso, w sosie już go mniej.
>> I ten słupek słoninki w środku - mniam.
>>
>>> dlatego
>>> idealnie do nich pasują słodkie zasmażane buraki i marchewka z
>>> groszkiem. Do potraw z sosami lubię surówki/sałatki ze śmietaną, bo
>>> lubię po prostu. Tak czy siak do każdego mięsa mam min. 2-3 dodatki.
>>
>> Ba.
>
> Paprykę marynowaną pokrojoną w paseczki.
A zrazy wołowe z poprzerastanym plasterkiem boczku, zwinięte z papryczką
ostrą z marynaty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2010-06-11 12:22:48
Temat: Re: Co do zawijańców?Paulinka pisze:
> groszkiem. Do potraw z sosami lubię surówki/sałatki ze śmietaną, bo
> lubię po prostu.
To odwrotnie niż ja.
> Tak czy siak do każdego mięsa mam min. 2-3 dodatki.
Do każdego mięsnego obiadu? Podziwiam!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2010-06-11 12:26:47
Temat: Re: Co do zawijańców?Ikselka pisze:
> I ten słupek słoninki w środku - mniam.
Tak na marginesie - jak faszerujecie zrazy? Kroicie wszystko właśnie w
słupki i zawijacie w jednym miejscu? Tak robiła moja mama i ja bardzo
długo, ale odkąd podpatrzyłam w jakiejś gazecie, kroję ogórki, czosnek,
cebulę i boczek w drobną kosteczkę, mieszam wszystko i rozprowadzam
równomiernie na rozbitym płacie mięsa posmarowanym musztardą,
zostawiając tylko wolne krawędzie, a potem roluję. I tak o wiele lepiej
wychodzą moim zdaniem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2010-06-11 12:34:25
Temat: Re: Co do zawijańców?Dnia Fri, 11 Jun 2010 05:27:12 +0200, Panslavista napisał(a):
> Paprykę marynowan? pokrojon? w paseczki.
Owszem, dobrze jednak też coś surowego, zwłaszcza zimą; wtedy po prostu
posypuję marynatę warzywną pokrojoną w kosteczkę cebulą i skrapiam oliwą.
Cebula zimą to skarb.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2010-06-11 14:24:11
Temat: Re: Co do zawijańców?
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4c122b81$0$19169$65785112@news.neostrada.pl...
> Tak na marginesie - jak faszerujecie zrazy? Kroicie wszystko właśnie w
> słupki i zawijacie w jednym miejscu? Tak robiła moja mama i ja bardzo
> długo, ale odkąd podpatrzyłam w jakiejś gazecie, kroję ogórki, czosnek,
> cebulę i boczek w drobną kosteczkę, mieszam wszystko i rozprowadzam
> równomiernie na rozbitym płacie mięsa posmarowanym musztardą, zostawiając
> tylko wolne krawędzie, a potem roluję. I tak o wiele lepiej wychodzą moim
> zdaniem.
Moja mama róbi różnie. Czasem kroi w słupki, czasem w kosteczkę, a czasami
nawet mieliła farsz i dopiero potem nadziewała. Mnie to smakowo nie robi
różnicy. Ostatnio jak sama robiłam rolady to farsz wpakowałam w mięso w
słupkach.
Pozdrawiam,
Justyna Vicky S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2010-06-11 19:45:26
Temat: Re: Co do zawijańców?medea pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> groszkiem. Do potraw z sosami lubię surówki/sałatki ze śmietaną, bo
>> lubię po prostu.
>
> To odwrotnie niż ja.
Ja mam w ogóle hopla na punkcie łączenia ziemniaków ze śmietaną. Lubię
sobie np zjeść ziemniaki polane śmietaną z jabłkiem, groszkiem i cebulą :)
>> Tak czy siak do każdego mięsa mam min. 2-3 dodatki.
>
> Do każdego mięsnego obiadu? Podziwiam!
Mam dużo przetworów, a zrobienie surówki to przecież sekund 5.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2010-06-11 19:47:40
Temat: Re: Co do zawijańców?medea pisze:
> Ikselka pisze:
>
>> I ten słupek słoninki w środku - mniam.
>
> Tak na marginesie - jak faszerujecie zrazy? Kroicie wszystko właśnie w
> słupki i zawijacie w jednym miejscu? Tak robiła moja mama i ja bardzo
> długo, ale odkąd podpatrzyłam w jakiejś gazecie, kroję ogórki, czosnek,
> cebulę i boczek w drobną kosteczkę, mieszam wszystko i rozprowadzam
> równomiernie na rozbitym płacie mięsa posmarowanym musztardą,
> zostawiając tylko wolne krawędzie, a potem roluję. I tak o wiele lepiej
> wychodzą moim zdaniem.
Nie robiłam nigdy inaczej niż pokrojone w słupki, muszę wypróbować.
--
Paulinka z 300 pierogami z mięsem - jak szaleć to szaleć ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |