Data: 2002-01-30 08:44:37
Temat: Re: Co fajnego w Susanie itp?
Od: "Elzbieta" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mój szwagier mieszka blisko EMPiKu i poinformował mnie, że może mi kupić
> następującą "literaturę fachową":
> Rakam maj i listopad 2001,
> Susana grudzień 2001 i styczeń 2002
> Penelope (nie podał numeru)
> Niestety nie zna się biedaczysko na robótkach i nic poza numerem i tytułem
> mi nie umie powiedzieć. Może widziałyście któreś z tych pism i poradzicie
> czy warto sięgnąć do kieszeni.
> A co do Penelope, to słyszę pierwszy raz i nawet nie wiem czego dotyczy,
bo
> jak np. same druty to nie chcę.
> Gocha
Widzialam Penelope - jeden numer tylko mieli, moze ten sam, kilka haftow
krzyzykowych, ale raczej male formy, tzn. nie obrazki, obrusy, tylko do
wstawienia np. na jakies tasmy, bardzo ladne, kilka ladnych wzorow
szydelkowych, ale tez raczej wstawki, tasmy - naprawde ladne, nie kupilam,
bo nie robie takich rzeczy, byly z tego wykonane bodajze poduszki albo
posciel, widzialam 2-3 tygodnie temu, dlatego niedokladnie pamietam.
Grudniowa Susanna nieciekawa, styczniowej nie widzialam, ale na grupie nie
bylo zachwytow. Rakam moze niebrzydki, ale tez raczej szydelko, haft
cieniowany, nie widzialam w ostatnich numerach godnych uwagi krzyzykow.
Wszystko to oczywiscie IMHO, wiele osob moze miec inne zdanie.
Elzbieta
|