Data: 2003-01-02 19:29:58
Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: Marsel <M...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w art. <i...@4...com>,
szanowny kol. Artur Drzewiecki pisze, ze:
> >Nawiasem mowiac, mysle ze spotkalaby sie taka osoba z daleko szerszym
> >poparciem i zrozumieniem gdyby napisala ze nie kocha nikogo, ale ma
> >kilku bliskich 'przyjaciol' ktorych jawnie oszukuje i wykorzystuje i
> >jest jej z tym dobrze. jake to byloby czytelne moralnie i
> >psychologicznie zdrowe, nonie? ;-)
> Widzisz lepszy jest oszust, który nie dorabia do tego ideologii.:-)))
(przepraszam za bledy, spieszylem sie)
Nie chce zebys pomyslal ze jestem feminista, i mam jakies informacje z
pierwszej reki... ale zauwzylem ze faceci bardzo sie burza jak sie
dowiaduja ze jakas kobieta moze miec dwoch facetow, a nawet nie
podejrzeaawja ze jak czesto oni sa w takim ukladzie :)
czyzby przeczucie? ;-)
w tym watku wyraznie widac wlasnie takie strachy :)
--
Marsel
|